Czym jest subskrypcja?
Słowo subskrypcja pochodzi z języka łacińskiego, od wyrazy subscriptio, który oznacza podpisanie się. Dziś powiedzielibyśmy raczej zapisanie się – do czegoś lub na coś – i w rzeczywistości to tak właśnie działa subskrypcja. Polega ona na zapisaniu się do korzystania z określonego dobra czy usługi w zamian za stałą, regularną opłatę. Z subskrypcją związany jest także konkretny, charakterystyczny rodzaj płatności. Polega on na w dużym uproszczeniu na schemacie, w którym osoba dokonująca subskrypcji, zwana subskrybentem, regularnie uiszcza opłatę w zamian za dostęp do określonych produktów lub usług. W praktyce, dostawcy takich ofert posunęli się już o krok dalej: klient nie musi nawet pamiętać o uiszczaniu opłaty. Jest ona pobierana wprost z jego karty lub konta jako metody płatności w modelu subskrypcyjnym, szczególnie jeśli chodzi o usługi telekomunikacyjne czy w sklepie internetowym (jako model płatności). Może on wówczas w niezakłócony sposób korzystać z cyklicznych dostępów do dóbr objętych subskrypcją.
Na rynku można zauważyć wykształcenie się modelu subskrypcji w ramach trzech głównych nurtów tj. subskrypcji produktów, usług oraz e-commerce. W pierwszych dwóch rodzajach mamy do czynienia z dostarczaniem określonych towarów (np. suplementów lub cateringu), lub usług (np. wstępu na siłownię, dostępu do mediów). Trzeci typ – subskrypcja e-commerce – zakłada z kolei dostęp do darmowej dostawy i specjalnych zniżek w sklepach internetowych. Tak działają m.in. Empik, Zalando, Ikea czy Glovo czy Playstation Plus, o czym świadczy choćby najnowszy raportu Deloitte jesli chodzi o subskrypcje którą daje Playstation Plus, która na czym polega subskrypcja w związku z płatnością do oprogramowanie dostępne w opcji wykupienia przez internet.
Należy przyznać, że obecnie subskrypcja jest niezwykle wygodnym sposobem nabywania towarów i usług, pozwalającym na niezakłócony dostęp do nich, bez konieczności pamiętania o ich zakupie. Ponadto, możliwość skorzystania z subskrypcji sprawia, że dostęp do danego towaru lub usługi jest często tańszy, aniżeli w sytuacji, gdybyśmy nabywali dostęp do każdego pojedynczego egzemplarza. Dzięki subskrybowaniu oszczędzamy więc zarówno czas jak i pieniądze.
Współcześni subskrypcja jest modelem biznesowym wyjątkowo lubianym przez podmioty dostarczające treści, z którymi związane są prawa własności intelektualnej i które nie muszą być dystrybuowane w materialnej formie: filmów, muzyki, szkoleń, podcastów, czy ebooków. Aby możliwie uprościć model sprzedaży, korzystają z platform subskrypcyjnych – dedykowanych witryn internetowych pozwalających na dystrybuowanie produktów cyfrowych w ramach subskrypcji.
Podstawowe założenia platformy subskrypcyjnej
Jak zostało zaakcentowane powyżej, platforma suksbrypcyjna to miejsce w którym przecinają się drogi sprzedawcy towaru lub usługi oraz kupującego, których chciałby nabyć do nich dostęp. Takie rozwiązanie jest dla sprzedawcy dużo korzystniejsze niż przekazanie klientowi produktu cyfrowego wprost. Jeżeli bowiem kupujący nabył produkt w ramach standardowej procedury e-commerce (na przykład, po uiszczeniu ceny otrzymałby go w postaci pliku w wiadomości mailowej), sprzedający zarobiłby tylko na tej jednej konkretnej transakcji. Tymczasem, gdy zastosujemy model subskrypcyjny, kupujący nie otrzyma treści bezpośrednio. Otrzyma do niej dostęp – i to tylko przez określony czas. Aby ten dostęp przedłużyć, będzie musiał zapłacić kolejny raz. I kolejny. Tak długo, jak będzie zależało mu, aby móc z produktu czy usługi korzystać. Nie sztuką jest więc zauważyć, że taki model sprzedawcom się po prostu opłaca.
Patrząc na to zagadnienie z perspektywy kupującego, także z łatwością znajdziemy plusy, z jakimi wiąże się skorzystanie z modelu subskrypcyjnego. I nie, nie chodzi tutaj tylko o wspomnianą już oszczędność czasu czy pieniędzy. W tradycyjnej transakcji polegającej na przekazaniu treści kupującemu, zwykle nie ma on możliwości zapoznania się z jego fragmentami „na próbę”. Może się więc okazać, że produkt lub usługa nie spełnia jego oczekiwań. Tymczasem, w ramach oferowanych subskrypcji, sprzedający często udostępniają możliwość przetestowania produktów lub usług przez określoną ilość czasu, a z subskrypcji można zrezygnować w dowolnym momencie. Warto także zwrócić uwagę, że w przypadku gdy chcielibyśmy skorzystać z wielu produktów tego samego twórcy – w standardowym modelu musielibyśmy zapłacić za każdy z nich osobno. W ramach subskrypcji zwykle uiszcza się opłatę za dostęp do całości lub znacznej części zgromadzonych utworów.
Czy zatem platforma subskrypcyjna ma same zalety? I tak i nie. Łatwość dokonywania transakcji i co do zasady opłacalny dla obu stron model transakcji to niewątpliwy plus. Jako zasadniczą wadę należy jednak wskazać konieczność uruchomienia potężnej struktury informatycznej, która będzie w stanie unieść taką platformę. Do jej obsługi niezbędne jest także zatrudnienie dobrego dostawcy usług IT.
Rodzaje platformy subskrypcyjnych
Chociaż na pozór wszystkie platformy subskrypcyjne są do siebie podobne, to jednak z uwagi na ich cechy charakterystyczne możemy dokonać pewnej kategoryzacji. Wyróżnikami będą sposób funkcjonowania, typy oferowanych subskrypcji oraz metody dokonywania płatności – a co z a tym wszystkim idzie: wymogi prawne.
Platforma z czasowym prawem do korzystania z utworu
Pierwszym rodzajem platformy subskrypcyjnej, z którym można spotkać się w praktyce, jest platforma zakładająca umożliwienie użytkownikowi dostępu do określonej treści za określoną kwotę, przez określony czas. Dla przykładu: kupujący stworzył szkolenie, do którego dostęp dystrybuuje za pośrednictwem platformy subskrypcyjnej. Kupujący może odtwarzać owo szkolenie przez 30 dni, za określoną kwotę. Aby mieć w dalszym ciągu dostęp do kursu, musi przedłużyć abonament o kolejne 30 dni, za kolejną porcję środków.
Czasami zdarza się, że z danym utworem związane są dodatkowe usługi np. konsultacje lub dostęp do materiałów w postaci kart pracy czy testów weryfikujących wiedzę. Co do zasady jednak, we wspomnianym powyżej modelu, nacisk kładziemy na konstrukcję nabycia prawa do korzystania.
Platforma z czasowym dostępem do całości zasobów
Innym przykładem platformy subskrypcyjnej, jest platforma oferująca cykliczny dostęp do wszystkich treści zgromadzonych w ramach serwisu za jedną określoną opłatę. Użytkownik ma więc prawo korzystania ze wszystkich zasobów dostępnych u danego dostawcy i płaci nie za korzystanie z jednego konkretnego produktu, a za dostęp do zgromadzonych na platformie treści.
Sposoby rozliczeń w ramach platformy subskrypcyjnej
Platformy subskrypcyjne bazują zwykle na dwóch modelach płatności. Pierwszy z nich zakłada, że dostęp – bez względu na to czy dotyczy on konkretnej treści czy całości zasobów – jest przekazywany na krótki okres czasu. Wówczas płatność dokonywana jest cyklicznie, np. raz w miesiącu i zwykle automatycznie pobierana z konta subskrybenta w konkretnym dniu. Jeżeli danego dnia, w którym odbywa się pobranie płatności, użytkownik nie podstawi środków pozwalających na uiszczenie płatności, dostawca subskrypcji po kilku próbach pobrania środków odetnie subskrybenta od dostępu do treści. Z tego modelu rozliczeń korzysta Disney Plus, Netflix lub Spotify Premium.
W drugim przypadku, mamy do czynienia z dostępem który jest nadawany na dłuższy okres czasu, zwyczajowo na rok. W takim modelu działa m.in. Amazon Prime. Wówczas użytkownik aby otrzymać dane do logowania i dostęp do treści sam uiszcza jedną, roczną opłatę z góry. Po upływie okresu abonamentu jego dostęp wygasa, a on zobowiązany jest przedłużyć czas trwania usługi.
Dostarczanie treści czy usługi cyfrowej?
Przez pryzmat omawianego tematu, niezwykle istotne jest zwrócenie uwagi na dwa akty normatywne: polską Ustawę o prawach konsumenta oraz europejską Dyrektywę zwaną potocznie Dyrektywą OMNIBUS.
Polskie ustawodawstwo, w słowniczku wyrażeń ustawowych z art. 2 pkt 5) Ustawy o prawach konsumenta wskazało, iż jako „treść cyfrową” rozumie dane wytwarzane i dostarczane w postaci cyfrowej. Treścią cyfrową będą więc wszelkie filmy, audiobooki, gry czy kursy w formie wideo, które prezentowane są w niematerialnej formie. Wydawałoby się zatem, że działalność platformy subskrypcyjnych polega właśnie na dostarczaniu treści cyfrowych. Ale czy na pewno?
Przeglądając bowiem dalej przepisy Ustawy o prawach konsumenta, pod punktem 5) znajdziemy pkt 5a) a w nim inną, bardzo podobną – a jednak bardzo się różniącą – definicję „usługi cyfrowej”, czyli usługi pozwalającej konsumentowi na:
- wytwarzanie, przetwarzanie, przechowywanie lub dostęp do danych w postaci cyfrowej,
- wspólne korzystanie z danych w postaci cyfrowej, które zostały przesłane lub wytworzone przez konsumenta lub innych użytkowników tej usługi,
- inne formy interakcji za pomocą danych w postaci cyfrowej.
Usługą taką będzie więc każda usługa oferująca dostęp w ramach określonego systemu m.in. do poczty, do chmury obliczeniowej, hostingów czy wirtualnych dysków. A co w takim razie z platformą?
W konsekwencji rozróżnienia tych dwóch pojęć – treści cyfrowej oraz usługi cyfrowej – całkiem naturalnie mogą pojawić się więc wątpliwości co do zaszeregowania faktycznej działalności platform subskrypcyjnych pod jedną z tych definicji.
W tej kwestii pomocną dłoń wyciąga wspomniana już wcześniej Dyrektywa OMNIBUS. W preambule do jej postanowień zawarto wskazówkę, zgodnie z którą:
„Treści cyfrowe, (…), obejmują pojedynczą dostawę, szereg odrębnych dostaw lub dostawę w sposób ciągły przez okres czasu. Kryterium dostawy w sposób ciągły nie powinna być koniecznie jej długoterminowość. Przypadki takie jak transmisja strumieniowa na żywo krótkiego filmu wideo należy uznać za dostawę w sposób ciągły przez okres czasu, niezależnie od faktycznej długości pliku audiowizualnego. Dlatego dokonanie rozróżnienia między niektórymi rodzajami treści cyfrowych i usług cyfrowych może być trudne, ponieważ i jedne, i drugie mogą wiązać się z dostawą w sposób ciągły przez przedsiębiorcę przez cały czas trwania umowy. Przykładem usług cyfrowych są usługi wymiany treści wideo i audio oraz inne usługi przechowywania plików online, edycja tekstów lub gry oferowane w chmurze, usługi przechowywania danych w chmurze, poczty elektronicznej, mediów społecznościowych i aplikacji działających w oparciu o chmury. (…) W razie wątpliwości co do tego, czy umowa jest umową o świadczenie usług, czy umową o dostarczanie treści cyfrowych, które nie są dostarczane na nośniku materialnym, należy stosować przepisy dotyczące prawa do odstąpienia od umowy w przypadku usług.”
A zatem co do zasady, jeżeli model platformy zakłada umożliwienie korzystania z jednej konkretnej usługi lub towaru, będziemy mogli zakwalifikować ten rodzaj jako dostarczanie treści cyfrowej. Jeśli natomiast dostęp w ramach abonamentu uprawnia do przetwarzania całości zasobów – jako usługę cyfrową. Ilekroć jednak będziemy mieć wątpliwości interpretacyjne, Dyrektywa sugeruje z „ostrożności procesowej” przyjąć, że jest to usługa cyfrowa.
No dobrze, ale czy ma to jakiekolwiek znaczenie praktyczne? Oczywiście, i to całkiem niebagatelne.
Prawo odstąpienie od umowy subskrypcyjnej
Określenie czy nasza platforma jest de facto dostarczaniem treści cyfrowej czy usługą cyfrową per se, ma znaczenie dla możliwości dokonania odstąpienia od umowy przez użytkowników takiej platformy. Zgodnie z art. 38 ust. 1 pkt 13 Ustawy o prawach konsumenta, prawo odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów o dostarczanie treści cyfrowych, niedostarczanych na nośniku materialnym, za które konsument jest zobowiązany do zapłaty ceny, jeżeli przedsiębiorca rozpoczął świadczenie za wyraźną i uprzednią zgodą konsumenta, który został poinformowany przed rozpoczęciem świadczenia, że po spełnieniu świadczenia przez przedsiębiorcę utraci prawo odstąpienia od umowy, i przyjął to do wiadomości, a przedsiębiorca przekazał konsumentowi potwierdzenie.
A zatem, jeśli zakwalifikujemy platformę jako taką, za pomocą której dostarczamy treści cyfrowe, to przy założeniu że dopełnimy wszystkich formalności, o których mowa w przepisie, użytkownik nie będzie miał możliwości odstąpienia od umowy tj. domagania się zwrotu pobranej opłaty. Natomiast, w modelu zakładającym, że platforma jest tak naprawdę usługą cyfrową, w terminie 14 dni klient będzie miał możliwość odstąpienia od umowy (przy czym będzie musiał tak czy inaczej ponieść koszty za faktyczny czas posiadania dostępu do usługi).
Regulamin platformy subskrypcyjnej
Jednym z najważniejszych dokumentów, które powinna posiadać platforma streamingowa jest Regulamin. To dokument, w którym zawrzeć należy zasady świadczenia usług za pośrednictwem platformy i to w nim znajdziemy wszystkie najważniejsze z punktu widzenia użytkownika informacje: o sposobach korzystania, płatności, możliwości odstąpienia, zmiany pakietu etc. Dobrze skonstruowany regulamin platformy zawiera z jednej strony postanowienia, które pozwalają na ochronę interesów kupującego, z drugiej zaś w sposób jasny i wyczerpujący reguluje prawa i obowiązki użytkowników platformy. Wśród informacji, które należy zawrzeć w Regulaminie wskazuje się przede wszystkim:
- warunki techniczne niezbędne do korzystania z platformy;
- opis świadczonych usług oraz ich koszty;
- zasady rejestracji użytkowników i korzystania przez nich z kont;
- warunki świadczenia usług za pomocą platformy;
- zasady przetwarzania danych osobowych użytkowników;
- warunki odpowiedzialności usługodawcy;
- sposoby rezygnacji ze świadczonych usług.
Z uwagi na mnogość zagadnień, które powinny zostać ujęte w Regulaminie, dobrze jest zaufać w tym zakresie profesjonalistom – pomogą oni skonstruować Regulamin w sposób czyniący zadość interesom stron, z uwzględnieniem wszystkich znajdujących zastosowanie przepisów prawa, jednocześnie odpowiednio dopasowując go do praktyki rynkowej. Kancelaria RPMS z przyjemnością stworzy dla Państwa regulamin, który pozytywnie wpłynie na zaufanie użytkowników i pozwoli uniknąć potencjalnych problemów prawnych oraz zainteresowania ze strony UOKiK.
Rezygnacja z subskrypcji/zmiana pakietu
Subskrypcja ma to do siebie, że co do zasady, można z niej zrezygnować w dowolnym momencie. Rezygnacja zwykle znajduje zastosowanie na koniec danego okresu rozliczeniowego – oznacza to, że jeśli anulujemy subskrypcję 15 dnia miesiąca, a okresem rozliczeniowym jest miesiąc, to utracimy dostęp do konta z końcem tego miesiąca. Opłata nie zostanie już pobrana za kolejny miesiąc, tj. kolejny okres rozliczeniowy. Biorąc pod lupę jedną z najpopularniejszych platform streamingowych tj. Netflix, widzimy że użytkownik może zrezygnować z członkostwa w serwisie w dowolnym momencie, przy czym dostęp do serwisu Netflix będzie zapewniony do końca okresu rozliczeniowego. W celu zgłoszenia rezygnacji należy wejść na stronę „Konto” i wykonać instrukcje przewidziane w przypadku rezygnacji. Od strony technicznej nie jest to więc zwykle bardzo trudny proces – właściciele platformy pozwalają zrobić to użytkownikom od ręki, umieszczając w interfejsie odpowiednie przyciski. Niektóre platformy korzystają jednak nadal ze „starej” metody, polegającej na wypełnieniu formularza i zgłoszeniu prośby w tym zakresie.
A co w przypadku, gdy chcemy zmienić pakiet subskrypcji? Wybrać „tańszą” opcję, lub skorzystać z bogatszej oferty? Zwykle platformy także pozwalają wykonać taki ruch „od ręki” poprzez kliknięcie w odpowiednią opcję. Odwołując się ponownie do Regulaminu Netflixa, należy wskazać, że wprowadzenie zmiany planów subskrypcyjnych oraz opłat za usługi, obowiązuje nie wcześniej aniżeli 30 dni po wysłaniu do użytkownika zawiadomienia o tej zmianie.
Podsumowanie
Platformy subskrypcyjne są doskonałym rozwiązaniem zarówno dla sprzedających jak i kupujących – chociaż skonstruowanie zasad ich działania wiąże się z koniecznością interpretacji przepisów prawa. W szczególności należy precyzyjnie określić, czy w jej ramach świadczymy usługi cyfrowe czy dostarczamy treści cyfrowych. Pozwoli to uniknąć wielu problemów związanych z obsługą subskrybentów platformy. Narzędziem, które sprzyjać będzie prawidłowemu działaniu platformy, jest także Regulamin. Stanowi on substytut umowy z subskrybentami, w związku z czym warto powierzyć jego przygotowanie specjalistom dbającym o jego precyzyjne sformułowanie.
Pytania i odpowiedzi
Za abonament należy płacić przez cały czas obowiązywania umowy, a z subskrypcji można co do zasady zrezygnować w dowolnym momencie.
Jest to rodzaj subskrypcji produktów, w której dostarczane produkty wybiera dostawca ( w ramach boxów – niespodzianek zawierających np. kosmetyki lub wino). Przeciwieństwem subskrypcji selekcjonowanej jest subskrypcja powtórzeniowa, a której otrzymujemy cały czas takie same produkty.
Tak. Platforma powinna posiadać Regulamin zawierający zasady zawarcia umowy, warunki umowy, postanowienia dotyczące konsumentów czy informacje o sposobie reklamacji i odstąpienia od umowy.
Zaufali nam: