Business Judgement Rule: jakie zmiany zostały wprowadzone?
W ramach nowelizacji zostały dodane nowe postanowienia odnoszące się do artykułu 293 (dotyczącego spółek z ograniczoną odpowiedzialnością – sp. z o.o.) i 483 Kodeksu spółek handlowych (dotyczącego spółek akcyjnych – s.a.). Ich zadaniem jest regulowanie Business Judgement Rule.
Takie rozwiązania są stosowane m.in. na terenie Niemiec, Austrii, Chorwacji, czy Portugalii.
Warto dodać, że zasada business judgement rule znajduje zastosowanie przede wszystkim w przypadku dużych spółek, w których zarząd jest menedżerski. Ta opcja nie ma zaś sensu pod kątem spółek, gdzie nie ma zarządu, a są wspólnicy, którzy przecież nie będą rozliczać samych siebie za błędne decyzje, prawda?
Jak aktualnie brzmią przepisy?
Artykuł 293 §3 Kodeksu spółek handlowych (Odpowiedzialność członków organów za wyrządzoną szkodę) mówi, że „Członek zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej oraz likwidator nie narusza obowiązku dołożenia staranności wynikającej z zawodowego charakteru swojej działalności, jeżeli, postępując w sposób lojalny wobec spółki, działa w granicach uzasadnionego ryzyka gospodarczego, w tym na podstawie informacji, analiz i opinii, które powinny być w danych okolicznościach uwzględnione przy dokonywaniu starannej oceny”.
Warto także zapoznać się z artykułem 483 §3 Kodeksu spółek handlowych, z perspektywy prawidłowości trybu podejmowania decyzji: „Członek zarządu, rady nadzorczej oraz likwidator nie narusza obowiązku dołożenia staranności wynikającej z zawodowego charakteru swojej działalności, jeżeli, postępując w sposób lojalny wobec spółki, działa w granicach uzasadnionego ryzyka gospodarczego, w tym na podstawie informacji, analiz i opinii, które powinny być w danych okolicznościach uwzględnione przy dokonywaniu starannej oceny”.
Business Judgement Rule (KSH): jak interpretować przepisy?
Wprowadzone roszady mają na celu wyłączenie odpowiedzialności za szkody (wyrządzone danej spółce), które powstały w wyniku nieodpowiednich decyzji członków organów spółek bez wzięcia pod uwagę możliwych konsekwencji swoich decyzji. Co jest tutaj jednak kluczowe? Nowelizacja „rozkłada parasol ochronny” nad osobami, które podjęły co prawda kiepskie wybory, ale odbyło się to w granicach uzasadnionego ryzyka biznesowego oraz gospodarczego.
Co to oznacza? Nie ma jednej definicji „uzasadnionego ryzyka”. Na pewno jednak członkowie organów spółek muszą być przygotowani na rozmaite niebezpieczeństwa dotyczące obrotu gospodarczego. Ważne jest to, aby podejmowane ryzyko było opłacalne. Musi być przeanalizowane, przekalkulowane i przemyślane. Prawdopodobieństwo osiągnięcia korzyści powinno być zaś większe niż prawdopodobieństwo poniesienia strat.
Nadmierne ryzyko występuje zatem wtedy, kiedy dana decyzja najprawdopodobniej przyniesie negatywne konsekwencje dla spółki. Uzasadnionym ryzykiem gospodarczym jest zaś takie ryzyko, które jest standardowo podejmowane w danych relacjach gospodarczych niezależne od działania członków organów w momencie podejmowania decyzji gospodarczej przez osoby zarządzające spółkami, jesli chodzi o prawidłowość podejmowania takiej decyzji i nie wyrządzenia spółce szkody przez osoby zarządzające podmiotami gospodarczymi w przypadku działań podejmowanych z uwagi na funkcjonowanie podmiotów gospodarczych (członkom organów korporacyjnych).
Jak powinni zatem postąpić członkowie organów spółek, kiedy mogą zdecydować się na dwa warianty inwestycyjne, które mogą przynieść podobne zyski w przyszłości? W takiej sytuacji należy zdecydować się na tę opcję, która jest bardziej prawdopodobna do osiągnięcia.
Bardzo ważne jest to, czy np. analiza potencjalnej inwestycji była racjonalna. Liczy się bowiem prawidłowe, rzetelne postępowanie w momencie podejmowania decyzji, a nie jej ostateczne skutki. Jeśli zatem np. członkowie zarządu profesjonalnie i odpowiedzialnie podeszli do swoich obowiązków, a finalnie podjęli ryzyko (uzasadnione biznesowo, na bazie m.in. różnych opinii, informacji, statystyk i analiz) i zainwestowali pieniądze, to nietrafiona inwestycja nie będzie dla nich oznaczać kłopotów na płaszczyźnie prawnej.
Zaleca się zatem, aby podejmowanie ryzykownych decyzji było poprzedzone np. opinią niezależnej kancelarii prawnej (to lepszy wybór niż bazowanie tylko na zdaniu prawników zatrudnionych w danej spółce), biegłych rewidentów, doradców podatkowych, doradców restrukturyzacyjnych, doradców inwestycyjnych, pośredników nieruchomości itd.
Warto tak działać, aby mieć w razie czego solidne dowody, że zostały podjęte odpowiednie kroki, by przeanalizować daną sytuację i podjąć najlepszą możliwą decyzję. Lepiej jest „dmuchać na zimne”. Tego typu działania są zaś w stanie właściwie zabezpieczyć interesy członków organów spółek.
Aby udowodnić „uzasadnione ryzyko”, musisz dysponować odpowiednimi argumentami (udokumentowanymi). Nie można bazować np. wyłącznie na swoim przeczuciach.
Business Judgement Rule w prostych spółkach akcyjnych
Ta zasada już wcześniej działała w przypadku prostych spółek akcyjnych. Możliwość ich zakładania istnieje od 1 lipca 2021 roku.
Warto krótko dodać, że proste spółki akcyjne charakteryzują się m.in. uproszczonymi procedurami formalnymi (na starcie) i brakiem barier finansowych. Zamiast kapitału zakładowego jest tutaj tworzony kapitał akcyjny (do założenia konieczny jest zaś kapitał akcyjny w wysokości zaledwie 1 PLN). Samą spółkę można utworzyć na portalu S-24 (rejestracja spółki online jest możliwa w 24h).
Dodatkowo wystarczy jednoosobowy zarząd – nie ma zatem konieczności tworzenia rady nadzorczej. Nie ma też przeszkód, aby stworzyć jeden organ, Radę Dyrektorów, który będzie łączył zarządzanie i nadzór.
Więcej informacji na temat prostych spółek akcyjnych znajdziesz tutaj.
Instytucja odpowiedzialności kadry menedżerskiej spółek kapitałowych ma za zadanie chronić interesy jej wierzycieli przed niestarannymi działaniami ze strony członków zarządu. Warto zaznaczyć, że odpowiedzialność może być jednak wyłączona, jeśli menedżer będzie działał w granicach uzasadnionego ryzyka gospodarczego (przy tym musi zachować lojalność wobec spółki).
Artykuł 300125 §1 Kodeksu spółek handlowych mówi, że „Członek organu odpowiada wobec spółki za szkodę wynikłą z niewykonania lub nienależytego wykonania swoich obowiązków, w tym z niedołożenia należytej staranności wynikającej z zawodowego charakteru jego działalności lub niedochowania lojalności wobec spółki, chyba że nie ponosi winy”.
Warto także przytoczyć §2: „Członek organu nie narusza obowiązku dołożenia należytej staranności, jeżeli, postępując w sposób lojalny wobec spółki, działa w granicach uzasadnionego ryzyka gospodarczego, w tym na podstawie informacji, analiz i opinii, które powinny być w danych okolicznościach uwzględnione przy dokonywaniu starannej oceny”.
Business Judgement Rule: mniejsze ryzyko poważnych konsekwencji prawnych
Dzięki wprowadzonym zmianom, członkowie organów spółek mogą podejmować biznesowe decyzje ze zdecydowanie większym spokojem. Jeśli przyłożą się należycie do swoich zadań, a dodatkowo będą bazować m.in. na opiniach niezależnych ekspertów, to nie muszą martwić się konsekwencjami prawnymi.
To zagadnienie spędzało zaś wielu osobom sen z powiek… Warto zaznaczyć, że artykuł 293 §1 Kodeksu spółek handlowych (zapoznaj się także z podobnie brzmiącym artykułem 483 §1) mówi, że „Członek zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej oraz likwidator odpowiada wobec spółki za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem, lub postanowieniami umowy spółki, chyba że nie ponosi winy”.
Interpretacje tego przepisu były różne. Jedni twierdzili, że odpowiedzialność wobec spółki dotyczy wyłącznie osób, które złamały prawo (albo działały niezgodnie z postanowieniami umowy spółki), co miało wpływ na wyrządzenie szkody spółce. Inni uważali, że opłakane skutki prawne mogą dotyczyć również osób, które co prawda nie złamały prawa, ale np. naruszyły obowiązki dotyczące starannego i lojalnego prowadzenia spraw konkretnej spółki. To oczywiście miało wpływ na podejmowane decyzje i często sprawiało, że członkowie organów spółek woleli nie ryzykować, aby tylko nie narazić się na poważne kłopoty na płaszczyźnie prawnej…
Przed wprowadzeniem nowelizacji było zatem łatwiej o narobienie sobie sporych problemów, a podejmowane decyzje bardzo dużo „ważyły”. W końcu stwierdzenie „odpowiada wobec spółki” odnosi się nie tylko do wyrównania powstałej szkody wobec spółki, ale także… do wyrównania utraconych korzyści, które spółka mogła osiągnąć (a tak się nie stało z powodu błędnych wyborów biznesowych).
Duże znaczenie ma artykuł 361 §2 Kodeksu Cywilnego (związek przyczynowy; zakres obowiązku odszkodowawczego): „W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono”.
Warto też szerzej odnieść się do artykułu 299 Kodeksu spółek handlowych, który dotyczy bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce. W §1 tego przepisu możemy przeczytać: „Jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania”.
Kiedy członek zarządu może uwolnić się od powyższych kłopotów? Jeśli „wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu wierzyciel nie poniósł szkody”.
Strach przed podejmowaniem wielu kroków biznesowych wzbudzał również artykuł 296 Kodeksu Karnego (wyrządzenie szkody w obrocie gospodarczym). Np. §1 mówi, że „Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi, lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Business Judgement Rule nie zwalnia z podejmowania racjonalnych decyzji, które będą zgodne z prawem
Wprowadzone zmiany należy zatem ocenić korzystnie. Dzięki nowelizacji członkowie organów spółek mogą z większym animuszem podejmować decyzje biznesowe dotyczące spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjnych.
Nie da się ukryć, że nawet mimo profesjonalnego podejścia, bazowania na swojej wiedzy, doświadczeniu czy opinii niezależnych, zewnętrznych ekspertów, członkowie organów spółek nie są w stanie w 100% przewidzieć wszystkich konsekwencji związanych z podjęciem konkretnej decyzji.
Aktualnie działanie w ramach spółek jest bez wątpienia bezpieczniejsze. Uzasadnione ryzyko jest zaś jednym z nieodzownych składników prowadzenia biznesu. Bez podejmowania odważnych ruchów trudno liczyć na większe zyski, czy skuteczne wprowadzenie przydatnych innowacji itp.
Business Judgement Rule nie zwalnia jednak z konieczności dokładnego przemyślenia podejmowanych przez siebie kroków. Oczywiście, wszystko na tym polu musi odbywać się zgodnie z obowiązującą literą prawa.
Więcej o zmianach w KSH znajdziesz w tym artykule.
Pytania i odpowiedzi
Nowelizacja KSH (Kodeksu spółek handlowych) wprowadzająca bieżącą wersję Business Judgement Rule weszła w życie 13 października 2022 roku.
To miernik oceny biznesowej. Dzięki Business Judgement Rule członkowie organów spółek są skuteczniej chronieni przed ewentualnymi konsekwencjami prawnymi. Jeśli ich decyzje biznesowe (w momencie podejmowania) będą racjonalne, to nie zostaną oni potem pociągnięci do odpowiedzialności (nawet gdyby te decyzje naraziły spółkę z o. o. lub akcyjną na poważne straty).
Zaufali nam: