Jaki jest charakter prawny umowy wdrożeniowej?
Umowa wdrożeniowa to rodzaj kontraktu nienazwanego, na mocy którego strony umawiają się na stworzenie oraz implementację danego fragmentu oprogramowania lub jego całości w środowisku IT usługobiorcy. Usługobiorcą może być np. firma z sektora budowlanego lub marketingowego, która oczekuje stworzenia dla niej nowego software’u lub adaptacji tego już istniejącego do zmieniających się potrzeb i oczekiwań
Brak legalnej definicji pojęcia wdrożenia powoduje, że nie da się w sposób zunifikowany określić przedmiotu umowy, praw i obowiązków stron, a także granic właściwego ich wykonania. W praktyce oznacza to, że każdą umowę wdrożeniową trzeba tworzyć od początku, mając na względzie docelowy zakres współpracy i interesy obu stron. Pomóc może w tym kancelaria prawna z wieloletnim doświadczeniem w prawie IT.
Nierzadko strony decydują się powiązać z samym tworzeniem i wdrożeniem oprogramowania także:
szkolenia pracowników zamawiającego,
utrzymanie systemu informatycznego,
analizę informatyczną,
integrację systemu z nowym środowiskiem.
Powoduje to, że już samo ustalenie charakteru prawnego umowy wdrożeniowej może rodzić wątpliwości. W zależności od konkretnej sytuacji firma informatyczna może działać w ramach:
zobowiązania starannego działania – w takiej sytuacji zastosowanie znajdą przepisy o umowie zlecenia, które wyłączają odpowiedzialność wykonawcy za rezultat. Odpowiada on jedynie za dochowanie należytej staranności,
zobowiązania rezultatu – w tych przypadkach stosuje się odpowiednio przepisy o umowie o dzieło. Dla wykonawcy oznacza to obowiązek dostarczenia określonego wyniku swoich prac i ułatwia dochodzenie roszczeń odszkodowawczych.
Oparcie umowy na modelu starannego działania będzie korzystniejsze dla wykonawcy, a na modelu rezultatu – dla zamawiającego.
Na niejednolity charakter umów wdrożeniowych wielokrotnie zwracało uwagę orzecznictwo. Sąd Okręgowy w Łodzi w wyroku z dnia 4 sierpnia 2016 roku, sygn. XIII Ga 442/16 zwracając uwagę, że nie da się jednoznacznie ustalić typu umowy wdrożeniowej i, w zależności od jej treści, może być ona zawarta jako umowa zlecenie lub umowa o dzieło.
Co powinno znaleźć się w umowie wdrożeniowej?
Współpraca w ramach projektów IT trwa często wiele lat. Dlatego bardzo ważne jest, aby umowę wdrożeniową skonstruować w taki sposób, aby zmieniające się w czasie oczekiwania stron i warunki towarzyszące realizacji kontraktu nie powodowały wątpliwości co do tego, jakie właściwie obowiązki spoczywają na jego stronach. Które elementy umowy o wdrożenie będą szczególnie istotne?
Przedmiot świadczenia
Ogromne znaczenie ma, aby już na samym początku opisać zakres prac, których realizacji podejmuje się wykonawca, a w przypadku umowy zbudowanej na modelu rezultatu, także ich wynik. Niestety, w przypadku umów wdrożeniowych niekiedy jest to bardzo trudne, ponieważ oczekiwania Zamawiającego dynamicznie zmieniają się w czasie.
Zbyt wąskie ujęcie przedmiotu zamówienia doprowadzi do tego, że firma nie będzie zadowolona z otrzymanego produktu, nie spełni on jej oczekiwań. Z kolei nadmiernie szeroka definicja doprowadzi do możliwości nadmiernej interpretacji i stworzy pole do ewentualnych sporów. Gdzie leży „złoty środek”?
Przedmiot umowy wdrożeniowej warto opisać precyzyjnie, ale z dopuszczeniem możliwości zmiany niektórych jej parametrów w oparciu o np.:
analizy informatyczne lub sprzedażowe,
ustalenia pracowników na kierowniczym szczeblu,
wyniki testów na poszczególnych etapach.
Aby strony nie nadużywały swojej pozycji, nie można sprowadzić przedmiotu zamówienia do jednego zdania, np. „Wykonawca zobowiązuje się do zaprojektowania i wdrożenia systemu do zarządzania czasem pracy kierowców”. Strony muszą ustalić między sobą m.in.:
kto przeprowadza testy, jak często i w jakim środowisku,
jakiego zakresu poprawek może żądać Zamawiający,
jakiej funkcjonalności systemu oczekuje Zamawiający,
jak przebiega zarządzanie zmianą w poszczególnych procesach.
Przedmiot umowy wdrożeniowej powinien być opisany w taki sposób, aby odpowiadać nie tylko na pytanie o to, co jest wykonywane, ale przede wszystkim, w jaki sposób.
Etapy prac i ich odbiór
Z uwagi na rozległość umowy wdrożeniowej bardzo ważne jest, aby wyodrębnić w niej poszczególne etapy, które kończą się odbiorem usługi. W ten sposób Wykonawcy łatwiej jest zarządzać swoimi pracownikami, a Zamawiający może liczyć, że cały projekt uda się zrealizować w założonym terminie.
Protokół odbioru to także dodatkowe zabezpieczenie dla Wykonawcy, który nie musi obawiać się powrotu do zamkniętych kwestii przy końcowym rozliczeniu. Raz odebrane prace strony uznają za wykonane poprawnie i rezygnują z możliwości podnoszenia w stosunku do nich roszczeń.
Przykładowe etapy prac mogą obejmować:
stworzenie ogólnej koncepcji systemu,
zaprojektowanie wersji testowej,
przeprowadzenie testów,
weryfikację funkcjonalności systemu przez Zamawiającego,
naniesienie poprawek,
testy i ponowną weryfikację.
Umowy wdrożeniowe mogą przewidywać kilka takich „cyklów Deminga” (to jedna z podstawowych metod umożliwiających poprawę efektywności procesów), w zależności od stopnia rozległości projektu.
Pozostałe elementy umowy wdrożeniowej
Poza ustaleniem przedmiotu umowy i terminem jej zrealizowania strony powinny ustalić między sobą, kto będzie odpowiadał za dostarczenie infrastruktury (software i hardware), a także zapewnienić ich sprawne funkcjonowanie przez cały czas trwania współpracy. Zazwyczaj będzie to zamawiający, a przeniesienie tego obowiązku na wykonawcę będzie wiązało się ze znacznie wyższą ceną usługi.
Warto także pamiętać o określeniu zasad współpracy między stronami. Dotyczy to zwłaszcza zamawiającego, który powinien udostępnić wykonawcy informacje niezbędne do wykonania usługi takie jak np.:
schemat architektury IT,
specyfikacja sprzętowa wyposażenia firmy,
bazy danych klientów,
karty zawierające dokładne właściwości produktów.
Oprogramowane tworzone w ramach wdrożenia trzeba zaintegrować z już istniejącym środowiskiem. Dlatego umowa powinna odpowiadać na pytania:
kto jest odpowiedzialny za połączenie systemów,
jak i przez kogo jest testowana kompatybilność środowisk IT,
jaki rezultat integracji uważa się za zadowalający dla zamawiającego.
Kiedy wdrożenie fragmentu infrastruktury się kończy, pozostaje jeszcze uzgodnić, co dzieje się ze stworzonym kodem źródłowym. Może on trafić do zamawiającego w formie kopii (fizycznej lub cyfrowej w repozytorium), ale także do depozytu. Zwłaszcza to ostatnie rozwiązanie sprzyja budowaniu wzajemnego zaufania, ponieważ obie strony wiedzą, że nienaruszalna wersja oprogramowania znajduje się u certyfikowanego depozytariusza (np. w banku lub firmie IT), a nie jest po prostu nagrana na dysk Flash wrzucony do szuflady biurka.
Elementami, które warto wprowadzić do umowy wdrożeniowej IT są także:
przygotowanie dokumentacji powdrożeniowej – aby zamawiający miał wgląd w techniczny aspekt prac wykonawcy, a nie tylko rezultat,
przeniesienie praw autorskich – zapewnia zamawiającemu tytuł prawny do stworzonego przez wykonawcę utworu,
określenie wynagrodzenia wraz z terminem płatności – może być płatne jednorazowo, zaliczkowo lub po zatwierdzeniu każdego z etapów,
odpowiedzialność i jej ograniczenie – przykładowy katalog sytuacji, który rodzi prawo do zgłaszania roszczeń przeciwko drugiej stronie umowy (np. definicja siły wyższej, wyłączenie rękojmi, ograniczenie wysokości kary umownej),
miejsce wykonania wdrożenia – może mieć wpływ na właściwość miejscową sądu,
zapis na sąd polubowny – pozwala zapobiec eskalacji konfliktu poprzez skierowanie sprawy na drogę koncyliacyjną i uniknięcie sporu sądowego.
W jaki sposób zabezpieczyć wykonanie umowy wdrożeniowej (IT)
W zależności od przedmiotu umowy w branży IT można wyróżnić dwa rodzaje kontraktów – umowy rezultatu (np. umowa o wdrożenie) oraz umowy starannego działania (np. umowa SLA). Niezależnie od tego, na jaki zakres współpracy decydują się strony, zabezpieczenie prawidłowego wykonania świadczeń przez drugą stronę porozumienia pozwala egzekwować odszkodowanie na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Dzięki temu nawet w sytuacji, kiedy współpraca nie układa się pomyślnie, można zminimalizować straty finansowe.
Oczywiście nie w każdej umowie równie dobrze sprawdzi się każdy rodzaj zabezpieczenia. Nie ma sensu przesadzać też z ich ilością, ponieważ trudno będzie przekonać kontrahenta do podpisania takiego kontraktu. Dlatego tak ważne jest, aby nie korzystać z gotowych wzorów, ale zlecić sporządzenie umowy profesjonalistom, którzy stworzą umowę dopasowaną do konkretnych okoliczności.
Prawo odstąpienia od umowy
Strony mogą zastrzec w umowie prawo do odstąpienia od umowy stosownie do art. 395 k.c. Należy ograniczyć ją terminem, inaczej będzie uważane za niezastrzeżone. W kontrakcie strony powinny wskazać enumeratywną listę przesłanek, które uzasadniają skorzystanie z prawo do odstąpienia – zazwyczaj będą to rażące naruszenia praw lub obowiązków stron. Do skorzystania z prawa niezbędne jest złożenie oświadczenia drugiej stronie.
Odstąpienie od umowy pozwala wycofać się z relacji biznesowej bez konieczności oczekiwania na upływ terminu wypowiedzenia.
Skorzystanie z prawa do odstąpienia od umowy powoduje, że umowa jest uważana za niezawartą ze skutkiem wstecznym, a świadczenia podlegają zwrotowi w miarę możliwości w stanie niezmienionym. Jeżeli strony już zaczęły wykonywać czynności objęte umową, z tego tytułu należy się im stosowne wynagrodzenie według umowy.
Strony mogą też zastrzec zamiast preferowanego ustawowo skutku wstecznego ex tunc, skutek ex nunc, czyli działający na przyszłość. W ten sposób świadczenia, które zostały dotychczas wykonane pozostają przy kontrahentach i nie ma potrzeby ich zwracania. W przypadku usługi IT może być to szczególnie istotne, kiedy część architektury zostaje zrealizowana przez jednego wykonawcę, a następnie prace przejmuje kolejny wykonawca. Jeżeli strony chcą, aby odstąpienie od umowy działało “na przyszłość”, muszą pamiętać o odpowiednim uregulowaniu kwestii majątkowych praw autorskich tak, aby kolejna firma realizująca prace mogła pracować na już stworzonym kodzie źródłowym bez naruszania interesu prawnego jego twórców.
Odstąpienie od umowy należy odróżnić od odstępnego, czyli możliwości „wykupienia się” z umowy poprzez zapłatę określonej kwoty. Odstępne prowadzi do osłabienia stosunku obligacyjnego.
Kary umowne
Kara umowna to jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczenia wykonania umowy. Polega ona na zastrzeżeniu obowiązku dłużnika do zapłaty określonej sumy w razie niewykonania lub nienależytego wykonania świadczenia niepieniężnego. Dla wierzyciela to niezwykle wygodny instrument, ponieważ kara umowna funkcjonuje na zasadzie zryczałtowanego odszkodowania bez konieczności wykazywania wysokości szkody i przesłanek odpowiedzialności. Wystarczy sam fakt naruszenia postanowienia umowy. Projektując karę umowną, warto pamiętać o kilku kluczowych aspektach takiego zabezpieczenia.
Przede wszystkim kara umowna nie może być zastrzeżona na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania świadczenia pieniężnego (np. opóźnienia w zapłacie wynagrodzenia). Instrument doskonale sprawdzi się m.in. w przypadku:
- opóźnienia w realizacji prac;
- wadliwości dokumentacji projektowej;
- niedotrzymania warunków umowy utrzymaniowej;
- nieprawidłowego wdrożenia oprogramowania w firmie i wynikających z tego tytułu błędów.
Kara umowna powinna być określona kwotowo (lub przynajmniej wskazywać sposób wyliczenia sankcji). Nie należy zapominać też o dokładnym opisaniu warunków, których naruszenie pozwala na żądanie zapłaty. W umowie powinno pojawić się postanowienie, które pozwala na dochodzenie odszkodowania uzupełniającego na wypadek, gdyby wysokość szkody przekroczyła zastrzeżoną karę.
Kara umowna może być należna w wysokości zryczałtowanej, procentu wartości zamówienia, za każdy dzień opóźnienia lub w jeszcze inny sposób. Warto zwrócić uwagę, że Sąd Najwyższy dopuścił możliwość wprowadzenia do umowy kary umownej bez oznaczania jej górnej granicy (vide: uchwała SN z dnia 9 grudnia 2021 r., sygn. III CZP 16/21).
Kaucja
Z kaucji można skorzystać na etapie powykonawczym. Polega ona na zamrożeniu części wynagrodzenia wykonawcy na określony czas, który najczęściej pokrywa się z okresem udzielonej gwarancji. Jeżeli w danym czasie dojdzie do awarii systemu, wszelkie naprawy prowadzone są przez wykonawcę z potrąceniem kosztów właśnie tej części wynagrodzenia, która jest traktowana jako kaucja.
Zadatek
Zadatek to forma zabezpieczenia wykonania umowy istotna przede wszystkim z punktu widzenia wykonawcy. Zgodnie z art. 394 k.c. w razie braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczania terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała może żądać zwrotu sumy dwukrotnie wyższej.
Wprowadzając do umowy instytucję zadatku, należy pamiętać nie tylko o wskazaniu jego kwoty, ale także zidentyfikowaniu przesłanek uprawniających do żądania świadczenia. Jeżeli umowa zostanie wykonana poprawnie, zadatek ulega zwrotowi albo zaliczeniu na poczet świadczenia. Warto zadbać o wskazanie okoliczności, które powodują wygaśnięcie prawa do zadatku, czyli przesłanek obiektywnych lub takich, za które winę ponoszą obie strony.
Wykonanie zastępcze
Jeszcze innym sposobem zabezpieczenia umowy jest zwrot kosztów wykonania zastępczego. Zasadniczo wynika ono z wyroku sądowego, ale strony mogą wprowadzić takie prawo do umowy. Polega ono na możliwości zlecenia wykonania całości lub części prac podmiotowi trzeciemu w sytuacji, kiedy dłużnik nie wykonał ich terminowo lub w sposób należyty. Prace przeprowadzane są na koszt dłużnika.
Należy pamiętać, że koszty wykonania zastępczego muszą być uzasadnione i niezbędne. Wierzyciel nie może dowolnie poszerzać zakresu prac, ani zmieniać ich jakości. Przyjmuje się, że w przypadku kontraktów IT kosztem wykonania zastępczego będzie wynagrodzenie podmiotu trzeciego wykonującego taki sam zakres prac jakich nie przeprowadził dłużnik. Nie można jednak nim objąć np.
- nowej funkcjonalności oprogramowania;
- poszerzenia zakresu usług wdrożeniowych.
W razie sporu co do zasadności kosztów dłużnik musi wykazać nadmierną wysokość lub nieuzasadniony charakter kosztów a wierzyciel przygotować odpowiednie zestawienie wydatków.
Roszczenia objęte wykonaniem zastępczym nie kolidują w żaden sposób z roszczeniami odszkodowawczymi z innych tytułów (np. odszkodowania). Istotnym elementem wykonania zastępczego jest też czas – zamawiający powinien korzystać z usług innego podmiotu na zbliżonych zasadach, jak w stosunku do dłużnika. Nie powinien nawiązywać współpracy z innym wykonawcą tylko dlatego, że ten jest w stanie przeprowadzić te same prace dwukrotnie szybciej lub po znacznie niższej cenie.
Zakaz podwykonawstwa
Zakaz podwykonawstwa to dla zamawiającego gwarancja, że wykonawca nie będzie outsourcował wykonania usługi na inną firmę, a tym samym daje rękojmię nie tylko jakości świadczonych prac, ale także zachowania poufności przekazanych danych. Zakaz może mieć charakter:
- bezwzględny – wtedy wykonania żadnej części umowy nie można przenieść na inny podmiot;
- względny – do zlecenia wykonania usługi innej firmie potrzebna jest zgoda zamawiającego.
W ten sposób firma IT traci możliwość outsource’owania usług na podmiot trzeci. Pośrednim rozwiązaniem jest konieczność uzyskania pisemnej zgody zamawiającego na podzlecanie prac.
Odrębną kwestią są klauzule (lub całe umowy) dotyczące zachowania poufności (tzw. NDA, Non-Disclosure Agreement). To rodzaj porozumienia zawieranego między zamawiającym a wykonawcą, które określa, jakie informacje pracownicy firmy wdrożeniowej mają obowiązek zachować w tajemnicy. Kluczowe elementy NDA to:
określenie, które informacje strony uznają za poufne,
zdefiniowanie standardów ochrony informacji tak, aby obie strony wiedziały, jakie działania są równoznaczne z zapewnieniem bezpieczeństwa danych,
określenie, kiedy strony mogą mówić o naruszeniu zobowiązania do zachowania poufności (czy wystarczy już samo ujawnienie danych, czy też musi dojść do ich wykorzystania przez inny podmiot),
czas trwania zobowiązania poufności (zazwyczaj będzie kończył się wraz z ustaniem współpracy, ale nie nie stoi na przeszkodzie, aby strony zgodziły się na jego wydłużenie),
skutek naruszenia zobowiązania poufności (najczęściej ujawnienie chronionych informacji skutkuje powstaniem roszczenia z tytułu kary umownej; równie popularnym rozwiązaniem jest aktualizacja prawa do odstąpienia od umowy).
Pamiętaj, że umowa NDA ma swoje ograniczenia. Nie możesz zawrzeć jej bez wskazania ram czasowych. Wpisanie w kontrakcie nadmiernie wygórowanej sumy, która pozostaje całkowicie oderwana od wysokości wynagrodzenia, również może budzić wątpliwości w przypadku sporu sądowego.
Umowa wdrożeniowa a usługa utrzymania
Umowa wdrożeniowa często jest łączona z usługą utrzymaniową. Utrzymanie infrastruktury informatycznej może polegać na:
zapewnieniu hostingu,
dbałości o dostępność usług i serwisów,
diagnozowaniu i rozwiązywaniu bieżących problemów z systemem,
analizie ruchu na stronie.
Połączenie obu typów kontraktów pozwala na stworzenie kompleksowej obsługi IT, a także zapewnienie sprawnego działania całego systemu na przyszłość.
Co powinna regulować część umowy poświęcona utrzymaniu systemu?
Dobra umowa utrzymaniowa to taka, która zapewnia zamawiającemu odpowiednio szybką reakcję serwisową w odpowiedzi na wykryte błędy. Dlatego w części kontraktu poświęconej utrzymaniu powinny znaleźć się następujące zapisy:
kategorie błędów – od zupełnie marginalnych po krytyczne, które uniemożliwiają prawidłowe działanie infrastruktury. Do każdej z kategorii warto przyporządkować określony priorytet działania i czas reakcji,
sposób zgłoszenia błędu – może być to np. mail, telefon lub helpdesk; przy dużych projektach stosuje się zgłaszanie dwu- lub nawet trzystopniowe, przy czym każdy kolejny stopień to adresowanie zgłoszenia do pracownika wyższego szczebla, posiadającego więcej uprawnień,
określenie dostępności oraz kluczowych wskaźników efektywności (ang. KPI, Key Performance Indicator) – pozwala określić minimalną dostępność serwera lub określonych usług oraz najniższy dopuszczalny poziom wybranych wskaźników w firmie. Dostępność zazwyczaj jest określana jako procent całkowitego czau działania serwera lub czas w ujęciu dobowym,
plan wyjścia (ang. Exit Plan) – postanowienie, które reguluje sposób przekazania usług na wypadek wcześniejszego zakończenia współpracy.
Oczywiście wybrane przez nas formy zabezpieczeń umowy nie wyczerpują wachlarza dostępnych rozwiązań. Do innych skutecznych mechanizmów warto zaliczyć umowy NDA oraz o zakazie konkurencji, non-poaching agreements czy kaucję gwarancyjną. Specyficznym dla umów IT rozwiązaniem jest też depozyt kodu źródłowego. Aby mieć pewność, że kontrakt w wystarczającym stopniu chroni zamawiającego albo wykonawcę warto skorzystać ze wsparcia kancelarii prawnej doświadczonej w obsłudze prawnej podmiotów z sektora IT. Nasi prawnicy doradzą jakie mechanizmy należy zastosować, aby w konkretnym przypadku interes klienta były należycie chroniony.
Dobrze skonstruowana umowa nie ma na celu zaatakowania drugiej strony obszerną listą roszczeń na wypadek niepowodzenia. Powinna zmierzać do utrzymania długiej współpracy, która będzie owocna dla obu partnerów biznesowych.
Pytania i odpowiedzi:
Q: Czy zamawiający może zastrzec wstrzymanie całego wynagrodzenia wykonawcy usługi IT?
A: Choć przepisy nie reguluję kwestii zastrzeżenia wypłaty wynagrodzenia, w orzecznictwie przyjmuje się, że zablokowanie całej umówionej sumy jest niedopuszczalne, o ile wynagrodzenie stanowi składnik przedmiotowo istotny umowy (a w przypadku większości umów z zakresu IT właśnie tak będzie). Dlatego, aby nie narazić się na nieważność klauzuli lub nawet całej umowy zastrzeżenie powinno objąć jedynie pewien procent wynagrodzenia.
Q: Wykonawca spóźniał się z wykonaniem prac, wobec czego zamawiający powołał się na możliwość wykonania zastępczego i od razu zażądał zwrotu kosztów, jeszcze przed ukończeniem realizacji prac przez wybraną firmę i zapłatą jej wynagrodzenia. Czy takie działanie jest zgodne z prawem?
A: W orzecznictwie wskazuje się, że możliwość żądania zwrotu kosztów aktualizuje się wraz ze skorzystaniem przez uprawnionego z prawa do wykonania zastępczego, ponieważ już wtedy nowy wykonawca może działać na warunkach określonych w pierwotnej umowie. Nie trzeba więc czekać na zakończenie prac (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 maja 2018 r., sygn. I ACa 184/18).
Zaufali nam: