Umowa o zniesienie współwłasności
Jeżeli wszyscy właściciele zgadzają się co do sposobu zniesienia współwłasności, najszybszą i najtańszą drogą jest zawarcie umowy.
Co istotne, jeżeli – co jest najczęstszym przypadkiem – przedmiotem współwłasności jest nieruchomość, umowa ta musi mieć formę aktu notarialnego. Konieczne będzie zatem poniesienie kosztu taksy notarialnej, która może wynieść nawet 10 000 zł (zależny od wartości przedmiotu umowy).
Zniesienie współwłasności przez sąd
Współwłasność może także zostać zniesiona na drodze postępowania sądowego. Z wnioskiem może zwrócić się każdy ze współwłaścicieli. Wnioskodawca powinien jasno określić przedmiot podziału oraz wskazać proponowany sposób podziału rzeczy. Co istotne, sposób ten nie wiąże sądu. Należy wskazać także podstawę prawną dla własności (odpowiednie orzeczenie, decyzję czy umowę).
Jeżeli wszyscy współwłaściciele złożą zgodny wniosek co do sposobu zniesienie współwłasności nieruchomości, sąd wyda postanowienie odpowiadające treści wniosku. Taki projekt podziału nie może jednak sprzeciwiać się prawu ani zasadom współżycia społecznego, ani też naruszać w sposób rażący interesu osób uprawnionych w przypadku zniesienia współwłasności nieruchomości (w tym jeśli chodzi o prawo żądania zniesienia współwłasności a prawo własności czy zniesienie współwłasności nieruchomości rolnej).
Zniesienie współwłasności następuje poprzez wydanie w trybie nieprocesowym postanowienia sądu w tej sprawie. W toku postępowania sąd powinien nakłaniać współwłaścicieli do zgodnego przeprowadzenia podziału, wskazując im sposoby mogące do tego doprowadzić.
Wniosek o zniesienie współwłasności podlega stałej opłacie sądowej w wysokości 1000 zł. Jeżeli jednak we wniosku zawarty jest zgodny projekt zniesienia współwłasności, opłata wynosi 300 zł.
Warto pamiętać, że nie można znieść współwłasności co do części składowej danej rzeczy – część składowa nie może bowiem stanowić odrębnego przedmiotu własności. Ma to znaczenie, np. w przypadku domu posadowionym na wspólnym gruncie. Nie jest możliwe zniesienie współwłasności takiego budynku, bez zniesienia współwłasności nieruchomości jako gruntu – budynek prawnie traktowany jest bowiem jako część składowa gruntu, na którym jest posadowiony.
Zniesienie współwłasności przez podział rzeczy
Pierwszą z możliwych form zniesienia współwłasności, stosowaną często w przypadku nieruchomości, jest jej podział. W takim wypadku, przedmiot dzieli się na kilka części, odpowiadających wartością udziałów poszczególnych właścicieli, zgodnie z interesem społeczno-gospodarczym. Taki podział uważa się za najbardziej sprawiedliwy, tym bardziej, że ewentualne różnice wartości wyrównuje się przez dopłaty pieniężne między współwłaścicielami.
Podział w naturze następuje najczęściej po zasięgnięciu opinii biegłych co do sposobu podziału.
Kiedy nie da się dokonać podziału rzeczy?
Nie wszystkie rzeczy da się łatwo podzielić. Przykładowo, nie można podzielić nieruchomości, jeżeli jedna powstałych wskutek podziału działek byłaby znacznie mniej użyteczna i wartościowa od pozostałych (postanowienie Sądu Najwyższego z 15 listopada 2001 r., sygn. akt III CKN 1439/00). Podział działek nie powinien następować także w przypadku, gdyby miały one utracić swoje istotne cechy, np. straciłyby charakter działek budowlanych (postanowienie SN z 17 lutego 1999 r., sygn. akt II CKU 63/98).
Wiele problemów wiąże się także z podziałem budynku według płaszczyzny pionowej. W orzecznictwie można spotkać się z poglądem, że jest to możliwe jedynie wtedy, gdy wskutek podziału powstaną nowe budynki, tj. linia podziału budynku będzie zgodna z linią podziału gruntu i przebiegać według płaszczyzny, która stanowi ścianę wyraźnie dzielącą budynek na dwie odrębne, regularne i samodzielne części (postanowienie SN z 12 maja 2016 r., I CSK 426/15). Może to być zarówno ściana, która już istnieje, jak i ściana, która zostanie stworzona specjalnie w tym celu. Podział pionowy jest natomiast niedopuszczalny, jeśli linia podziału przebiegałaby przez znajdujące się w danym budynku pomieszczenia lub wydzielone części miałyby charakter nieregularny. Podział pionowy jest także niedopuszczalny w sytuacji, gdyby powstały nowe działki, a sposób rozgraniczenia danego budynku nie pokrywał się z liniami podziału tych działek (postanowienie SN z 10 marca 1993 r., sygn. akt I CRN 13/93). Co istotne, ściana taka nie musi biec przez wszystkie kondygnacje budynku, jeżeli w pozostałych kondygnacjach istnieje możliwość ich dobudowania bez utraty gospodarczego znaczenia pomieszczeń (np. w trzypiętrowym budynku na parterze i dwóch piętrach istnieją odpowiednie ściany, a na trzecim piętrze możliwe jest wyznaczenie odpowiedniej ścianki działowej – uchwała SN z 23 stycznia 2007 r., sygn. akt III CZP 136/06).
Warto też zwrócić uwagę na zbiory rzeczy. Jak stwierdził SN w postanowieniu z dnia 7 lutego 2002 r. (sygn. akt I CKN 572/00): ,,zbiór rzeczy uzupełniających się przedstawia pełna wartość dopiero w razie zestawienia dwu lub więcej rzeczy wzajemnie się uzupełniających (np. encyklopedia w kilku tomach). Użyteczność i wartość poszczególnych rzeczy – poza tego rodzaju zbiorem – zazwyczaj albo w ogóle nie istnieje, albo jest znikoma, a w każdym bądź razie jest znacznie niższa od użyteczności i wartości całego zbioru. Z tego też względu przedmiotem obrotu (czynności prawnych) jest z reguły cały taki zbiór, natomiast przedmiotem praw rzeczowych i posiadania są zawsze poszczególne rzeczy.”.
Innymi słowy: zorganizowany zbiór rzeczy ma większą wartość i użyteczność niż jego poszczególne części składowe miałyby z osobna i w obrocie traktuje się go jako jedną rzecz, mimo że prawnie własność rozciąga się na każdą składową z osobna. Biorąc pod uwagę społeczno-gospodarcze przeznaczenie takiego zbioru, dokonanie jego podziału byłoby jednak niesłuszne, utraciłby bowiem swoje istotne właściwości. Z tego powodu w przypadku zbioru rzeczy, częstszym rozwiązaniem jest wykorzystanie jednego z pozostałych sposobów zniesienia współwłasności.
Przyznanie rzeczy jednemu współwłaścicielowi
Jeżeli rzeczy nie da się podzielić ze względu na społeczno-gospodarcze przeznaczenie danej rzeczy lub jej podział pociąga za sobą istotną zmianę tej rzeczy, sąd może przyznać rzecz jednemu (lub kilku z wyłączeniem innych) ze współwłaścicieli, z obowiązkiem spłaty pozostałych. Sytuacja taka dotyczy najczęściej rzeczy ruchomych: samochodu, telewizora itp.
W takim wypadku jeden z właścicieli staje się wyłącznym właścicielem, pozostali mają jednak roszczenie o uzyskanie spłaty ich udziałów we własności. Uzyskują zatem wynagrodzenie w wysokości równowartości ich udziałów.
Co istotne, zniesienie współwłasności przez przyznanie rzeczy jednemu współwłaścicielowi nie może nastąpić wbrew jego woli. Nie powinno się stosować tej możliwości także wtedy, gdy żaden współwłaściciel nie życzy sobie takiego sposobu zniesienia współwłasności (postanowienie SN z 23 lipca 1982 r., sygn. akt III CRN 161/82). W praktyce przyznanie rzeczy jednemu właścicielowi rzadko dochodzi do skutku w przypadku konfliktu między współwłaścicielami.
Zniesienie współwłasności przez sprzedaż rzeczy
Jeśli żaden ze współwłaścicieli nie chce zostać właścicielem wyłączonym albo nie ma środków na pokrycie pozostałych, pozostaje sprzedaż rzeczy poprzez licytację. Po jej dokonaniu, uzyskaną w ten sposób sumę dzieli się między współwłaścicieli.
Jest to zdecydowanie najmniej korzystna forma. Wiąże się z obowiązkiem poniesienia przez właścicieli kosztów sądowych, kosztów licytacji, wynagrodzenia komornika (który dokonuje licytacji) a ponadto – istnieje duże ryzyko, że uzyskana w ten sposób kwota będzie niższa od możliwej do uzyskania na rynku.
Na podstawie orzecznictwa SN da się jednak wskazać przykłady sytuacji, w których sprzedaż rzeczy została uznana za najlepsze rozwiązanie. Przykładowo, w postanowieniu z 4 listopada 1998 r. (sygn. akt II CKN 347/98) SN uznał, że sprzedaż nieruchomości powinna zostać zasądzona, jeżeli przy zniesieniu współwłasności żaden ze współwłaścicieli nie wyraża zgody na przyznanie mu własności rzeczy. Kolejnym przypadkiem, w którym należy rozważyć sprzedaż jest sytuacja, w której współwłaściciel domagający się przyznania mu własności nieruchomości nie byłby w stanie ponieść kosztów spłaty na rzecz pozostałych (postanowienie SN z 12 maja 2016 r., sygn. akt I CSK 426/15).
Ile trwa postępowanie o zniesienie współwłasności?
Najszybszą forma zniesienia współwłasności jest zawarcie umowy – jeżeli współwłaściciele są zgodni co do sposobu jej zniesienia, cała sprawa zajmie kilka godzin, nawet jeżeli trzeba będzie udać się do notariusza. Oszczędnością czasu jest też to, że notariusz sam zadba o dokonanie wpisu do ksiąg wieczystych.
Postępowanie sądowe trwa zdecydowanie dłużej. Po wniesieniu wniosku należy oczekiwać na wyznaczenie terminu postępowania, co trwa 2-3 miesiące.
To, ile będzie trwało postępowanie zależy już od samych właścicieli. Jeżeli są zgodni co do sposobu rozwiązania sytuacji, cała sprawa może zostać załatwiona już na pierwszej rozprawie. Brak porozumienia właścicieli oraz możliwe kwestie poboczne wymagające określenia przez sąd (np. spór o wysokość udziałów, roszczenia pomiędzy współwłaścicielami z tytułu pobranych pożytków lub dokonanych nakładów) mogą sprawić, że postępowanie będzie się ciągnąć latami.
Sądów cywilnych nie wiążą terminy ustawowe nakazujące rozpoznanie sprawy w zakreślonym terminie, po upływie którego przysługiwałaby skarga na przewlekłość postępowania. Zatem to na stronach ciąży obowiązek rzetelnego przedstawienia dokumentów oraz wyjaśnień w sprawie, jeżeli chcą załatwić sprawę w możliwie szybkim terminie.
Opodatkowanie zniesienia współwłasności
Jeśli własność rzeczy zostanie przeniesiona na jedną osobę, będzie ona zobowiązana do zapłacenia podatku od czynności cywilnoprawnych. Podatek ten obejmuje jednak nabywcę pozostałych udziałów jedynie w części przekraczającej udział we współwłasności. Podstawą opodatkowania jest wartość rynkowa rzeczy lub prawa majątkowego nabytego ponad wartość udziału we współwłasności nabytego ponad ten udział. Stawka podatku wynosi 2% w przypadku rzeczy ruchomych, nieruchomości oraz praw do nich (np. użytkowania wieczystego, spółdzielczego prawa do lokalu, prawa do domu jednorodzinnego) lub 1% – dla pozostałych praw. Podatek należy zapłacić w ciągu 14 dni od dnia uprawomocnienia się postanowienia o zniesieniu współwłasności (albo zawarcia umowy w tym zakresie).
Jeżeli do zniesienia współwłasności dojdzie bez spłat, nabywca będzie zobowiązany do zapłaty podatku od spadków i darowizn. Uzyskał bowiem udziały nieodpłatnie.
W przypadku zniesienia współwłasności poprzez sprzedaż udziałów na rzecz jednego współwłaściciela bądź też poprzez sprzedaż rzeczy osobie trzeciej, nastąpi obowiązek zapłaty podatku dochodowego od osób fizycznych. odpłatne zbycie nieruchomości lub jej części, jeżeli zostało dokonane przed upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym miało miejsce nabycie. Stawka podatku wynosi 19%. Podatek ten rozlicza się na formularzu PIT-39 w terminie do końca kwietnia roku następnego.
Podsumowanie
Zniesienie współwłasności może nastąpić szybko i bezproblemowo, jeżeli współwłaściciele nie mają wobec siebie roszczeń oraz określili wspólną wizję sposobu zniesienia rzeczy. W takim wypadku sprawę można załatwić za pomocą odpowiedniej umowy bądź w sądzie (co będzie opcją tańszą, lecz nieco bardziej czasochłonną).
W przypadku postępowania przed sądem współwłaściciele powinni mieć świadomość, że to od ich chęci porozumienia, zebranych dowodów oraz szybkości działania zależy to, jak sprawa zostanie rozwiązana.
Pytania i odpowiedzi
Zniesienia współwłasności można dokonać w formie umowy (jeżeli dotyczy to nieruchomości – musi to być umowa zawarta przed notariuszem) lub w formie postępowania sądowego.
Rzecz może zostać podzielona między współwłaścicieli, przekazana jednemu (lub kilku) z obowiązkiem spłaty pozostałych albo sprzedana osobie trzeciej.
Zależy to od okoliczności sprawy oraz działania samych współwłaścicieli. Oczekiwanie na termin postępowania trwa ok. 2-3 miesięcy. Jeżeli współwłaściciele nie mają wzajemnych roszczeń ani sporów, sprawę można załatwić na pierwszej rozprawie. W przeciwnym wypadku sprawa może zająć nawet kilka lat.
Co do zasady tak. W razie zniesienia współwłasności przez podział fizyczny nieruchomości hipoteka ciążąca dotychczas na udziale współwłaściciela ciąży w dalszym ciągu na nowo powstałych nieruchomościach w takiej części, w jakiej była obciążona nieruchomość podzielona (uchwała SN z 1 grudnia 1969 r., III CZP 51/69). Podział nieruchomości obciążonej hipoteką odbywa się zatem tak, jakby hipoteki nie było. Po zniesieniu współwłasności dłużnicy hipoteczni (dotychczasowi współwłaściciele) nadal zobowiązani będą do spłaty hipoteki. Sytuacja wierzyciela nie ulega zmianie – ma tych samych dłużników z niezmienioną wartością długu.
Zaufali nam: