Czym jest i w jakich branżach funkcjonuje spółka cicha?
Spółka cicha jest modelem prowadzenia działalności gospodarczej, w którym jeden ze wspólników wnosi wkład (pieniężny lub niepieniężny) w zamian za udział w zyskach, ale nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania podmiotu. Najczęściej też nie partycypuje w stratach. Choć obecnie spółka cicha stanowi umowę nienazwaną, była ona usankcjonowana przez obowiązującą przed kodeksem spółek handlowych ustawę, kodeks handlowy.
Dzisiaj osoby prowadzące działalność gospodarczą nadal stosują umowę spółki cichej, choć nie jest ona skodyfikowana. Tego rodzaju „inwestycja” jest spotykana w branżach, które wymagają szczególnie wysokiego kapitału początkowego, a ich rokowania są dobre, np. firmy transportowe, branże produkcyjne wymagające drogiego i wyspecjalizowanego sprzętu czy firmy z sektora Life-Science. Spółka cicha jest także popularnym rodzajem porozumienia w firmach rodzinnych.
Na podobnej zasadzie działają np. aniołowie biznesu (ang. business angels). To inwestorzy prywatni, którzy inwestują w przedsiębiorstwa znajdujące się na wczesnym etapie rozwoju w zamian za udziały lub akcje. W obu przypadkach ryzyko inwestora ma charakter ekonomiczny i sprowadza się do tego, że finansowana działalność może nie generować przychodu.
Istotę spółki cichej doskonale oddał Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 27 listopada 2018 roku, sygn. I ACa 104/18. Wskazał on, że istota spółki cichej opiera się na wniesieniu przez wspólnika cichego wkładu na rzecz drugiego wspólnika (tzw. wspólnik jawny), który prowadzi działalność gospodarczą. W zamian za wkład wspólnik cichy zyskuje prawo do zysku, nie partycypując jednak w stratach i nie mając prawa do majątku spółki w razie jej likwidacji. W praktyce wspólnik cichy często nie bierze udziału w prowadzeniu spraw spółki, a tym bardziej jej reprezentacji.
Ważne jest to, że umowa spółki cichej ma charakter „wewnętrzny”. Łączy wyłącznie wspólnika cichego i jawnego, ale nie wywiera żadnego skutku względem osób trzecich. Nie jest to bowiem spółka w rozumieniu Kodeksu Spółek Handlowych.
Jakie postanowienia powinny znaleźć się w umowie spółki cichej?
Czy spółka cicha obecnie jest legalna? Zasadniczo tak, choć każdorazowo należy oceniać jej funkcjonowanie w świetle zasady swobody umów, o której mowa w art. 3531 k.c. Zgodnie z tym przepisem strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się:
- właściwości stosunku prawnego;
- ustawie;
- zasadom współżycia społecznego.
Podstawowe prawa i obowiązki wspólnika cichego najlepiej określić w umowie sporządzonej przez profesjonalistów specjalizujących się w obsłudze prawnej przedsiębiorców.
Wniesienie wkładu
Podstawowym postanowieniem, które powinno znaleźć się w umowie spółki cichej, jest określenie wkładu, do wniesienia którego zobowiązuje się wspólnik cichy. Wkład może mieć charakter pieniężny (określona kwota pieniędzy) lub rzeczowy (np. flota pojazdów, park maszynowy). Rzadziej zdarza się, że wsparcie wspólnika cichego polega na świadczeniu usług na rzecz spółki. W przypadku wkładu rzeczowego może to być zarówno przeniesienie prawa własności, np. nieruchomości, jak i inne prawa rzeczowe, np. dzierżawa lub najem. W doktrynie dopuszcza się też zobowiązanie wspólnika cichego do wniesienia wkładu w przyszłości. Z takiego rozwiązania można skorzystać zwłaszcza w sytuacji, kiedy biznes jest ryzykowny.
Warto podkreślić, że wniesienie wkładu przez wspólnika cichego nie powoduje, że składniki majątkowe nagle zostają objęte współwłasnością. Z formalnego punktu widzenia ich właścicielem staje się wspólnik jawny, a wspólnik cichy nie może żądać zwrotu przekazanego majątku. Ma to istotne znaczenie z punktu widzenia wierzycieli, którzy mogą bez przeszkód prowadzić egzekucję z całości majątku przedsiębiorstwa, w tym składników przekazanych na mocy umowy spółki cichej.
Prawo do zysku
Zasadniczym uprawnieniem wspólnika cichego jest prawo do udziału w zysku spółki. W doktrynie dokonuje się rozróżnienia między prawami wynikającymi ze spółki cichej, które często zrównuje się z „quasi-wierzytelnością” a uprawnieniami korporacyjnymi, jakie wynikają z faktu posiadania akcji lub udziałów spółki (tak jak ma to miejsce w przypadku wspomnianych business angels). O ile udział anioła biznesu jest określony w sposób finansowy przez liczbę i wartość udziałów lub akcji, o tyle w przypadku spółek cichy nie wymaga się zachowania proporcji zysku do wniesionego wkładu. Zasadnicze pytanie w kontekście zysku brzmi jednak – w jaki sposób należy określić taki udział?
Nie ulega wątpliwości, że udział w zysku jest możliwy wyłącznie w przypadku wypracowania przez spółkę dodatniego wyniku bilansowego. Odnotowanie straty de facto powoduje, że wspólnik cichy w danym okresie nie czerpie żadnych benefitów z partycypacji.
Poprzednio obowiązujący kodeks handlowy wskazywał wprost, że udział wspólnika cichego powinien odpowiadać zasadzie słuszności. Zysk można określić na wiele różnych sposobów, w tym:
- jako określona kwota wskazana expressis verbis w umowie;
- jako procent lub ułamek zysku spółki;
- jako relację zysku do wniesionego przez wspólnika cichego wkładu.
Nie ma też potrzeby, aby zysk określać na podstawie bilansu sporządzanego na koniec roku obrotowego. Strony umowy jako podstawę do kalkulacji mogą przyjąć inne dokumenty, a także wyniki finansowe wypracowane jedynie przez wybrany (lub wybrane) dział przedsiębiorstwa, a nie jego całość. W umowie należy określić również częstotliwość wypłaty zysku (np. miesięcznie, kwartalnie lub na koniec roku obrotowego).
Czy można wyłączyć wspólnika cichego od udziału w stratach?
Przedstawiciele doktryny są zgodni co do tego, że wspólnik cichy nie może zostać zwolniony od udziału w zyskach, ponieważ prawo do zysku konstytuuje spółkę cichą. W przypadku udziału w stratach brakuje jednak jednolitego stanowiska. Większość komentatorów opowiada się jednak za dowolnością w tym zakresie.
Jeżeli jednak umowa nie zwalnia wspólnika cichego z udziału w stratach, ich wysokość – w braku innych postanowień – określa się proporcjonalnie do udziału w zyskach. W sytuacji, kiedy spółka poniosła stratę, następny zysk przeznacza się przede wszystkim na jej uzupełnienie. Dopiero pozostałe środki można rozdzielić stosownie do postanowień umowy.
Czy wspólnik cichy ma wpływ na prowadzenie przedsiębiorstwa?
W poprzednim reżimie prawnym wspólnik cichy miał ograniczony wpływ na to, w jaki sposób zarządzane jest finansowane przez niego przedsiębiorstwo. W praktyce jego możliwości ograniczały się do analizy rocznego bilansu oraz przeglądania dokumentów pozwalających na ocenę jego rzetelności.
Nie ma jednak przeszkód, aby na mocy umowy wspólnik cichy otrzymał również inne uprawnienia, w tym do przeglądania innych dokumentów lub oceny zasadności i prawidłowości działań biznesowych. Przewiduje się tez możliwość wprowadzenie w umowie postanowienia, które nakazuje wspólnikowi jawnemu otrzymać zgodę wspólnika cichego na dokonanie określonych czynności prawnych. Można też wyłączyć wspólnika jawnego od zarządzania spółką i przyznać pełne uprawnienia w tym zakresie wspólnikowi jawnemu. Nie można jednak zapominać, że nadal wspólnik jawny będzie reprezentował spółkę wobec osób trzecich.
Prawnopodatkowe konsekwencja zawarcia umowy spółki cichej
Oczywiście fakt, że wspólnik cichy nie jest ujawniany kontrahentom przedsiębiorcy, nie oznacza, że spółka cicha jest wolna od opodatkowania. Odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe powinna być określana osobno dla wspólnika cichego oraz wspólnika jawnego. Solidarna odpowiedzialność na podstawie przepisów ordynacji podatkowej może powstać wyłącznie w następujących przypadkach:
- wspólnik cichy jest członkiem rodziny przedsiębiorcy i stale działa z nim w celu prowadzenia przedsiębiorstwa;
- wspólnik cichy za zgodą wspólnika jawnego posługuje się firmą przedsiębiorstwa w celu zatajenia działalności lub jej rozmiarów;
- wspólnik cichy jest właścicielem, współwłaścicielem lub użytkownikiem wieczystym rzeczy lub prawa majątkowego, pozostaje z przedsiębiorcą w bliskiej relacji (np. rodzinnej lub kapitałowej), a dana rzecz lub prawo jest wykorzystywana do prowadzenia działalności gospodarczej;
- wspólnik cichy jest gwarantem lub poręczycielem zobowiązania podatkowego przedsiębiorcy.
Na płaszczyźnie podatku dochodowego przedsiębiorca płaci podatek od zysku wypracowanego przez przedsiębiorstwo, a wspólnik cichy podatek od zysku wypłaconego mu na podstawie umowy. Zawarcie umowy spółki cichej nie wywiera skutku w kontekście podatku PCC. Jeżeli chodzi o podatek VAT, to będzie on ciążył wyłącznie na przedsiębiorcy wykonującym czynności objęte tym podatkiem (vide: wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 11 grudnia 2013 r., sygn. I SA/Go 422/13.
Spółka cicha w procesie sądowym
Z procesowego punktu widzenia, w razie sporu sądowego powodem lub pozwanym zawsze będzie wspólnik jawny, nigdy wspólnik cichy. Dopuszcza się jednak możliwość wystąpienia w charakterze interwenienta wspólnika cichego:
- jako interwenienta ubocznego – jeżeli wspólnik cichy uprawdopodobni, że ma interes prawny w rozstrzygnięciu sprawy na rzecz wspólnika jawnego, a przegranie procesu wywołałoby dla niego negatywne konsekwencje;
- jako interwenienta głównego – jeżeli proces dotyczy rzeczy lub prawa, względem których wspólnik cichy wniósł prawo do używania; w takiej sytuacji występuje on przeciwko obu spierającym się o daną rzecz lub prawo stronom.
Odpowiedź na pytanie, czy i kiedy wspólnik cichy może wystąpić z interwencją nie zawsze będzie prosta i wymaga analizy relacji, jakie występują między wspólnikiem cichym a jawnym. Warto skonsultować taką ewentualność z prawnikami doświadczonymi w prowadzeniu procesów sądowych.
Dlaczego zawieranie umowy spółki cichej się opłaca?
Przyjmuje się, że wspólnikiem cichym może być każdy podmiot, w tym osoba nieprowadząca działalności gospodarczej. Nie ma również przeciwwskazań, aby jeden przedsiębiorca zawarł umowę z kilkoma wspólnikami cichymi oraz odwrotnie – aby jeden wspólnik cichy wspierał kilku przedsiębiorców. Z uwagi na fakt, że spółka cicha jest tak naprawdę formą inwestycji, a nie „szatą organizacyjnoprawną” nie jest ona ujawniania w żadnych rejestrach przedsiębiorców.
Obowiązujące przepisy nie przewidują żadnej regulacji w tym zakresie, a poglądy doktryny w zakresie spółki cichej są na tyle liberalne, że strony umowy mogą kształtować stosunek prawny w sposób niemalże dowolny, osiągając tym samym zamierzony efekt biznesowy.
FAQ
Niezależnie od tego, w jaki sposób strony umowy spółki cichej postanawiają określać pojęcie zysku, nie można w umowie uznać, że wspólnik cichy otrzyma jego część niezależnie od tego, czy spółka wypracowała zysk. Prowadziłoby to w istocie do zawarcia umowy pożyczki w sytuacji braku dodatniego wyniku ekonomicznego po stronie przedsiębiorstwa.
Przyjmuje się, że zgoda wspólnika cichego jest niezbędna nie tylko w przypadku chęci zbycia przedsiębiorstwa przez wspólnika jawnego, ale także do przyjęcia nowego wspólnika, zmiany formy organizacyjnoprawnej prowadzonej działalności czy zmiany rodzaju tej działalności. W razie naruszenia warunku otrzymania zgody wspólnikowi cichemu przysługuje roszczenie odszkodowawcze na mocy art. 471 k.c.
Zaufali nam: