W jakich sytuacjach dłużnik może wnieść o umorzenie postępowania egzekucyjnego?
Należy zauważyć, że dłużnik ma prawo złożyć wniosek o umorzenie tylko i wyłącznie w przypadkach, które określa kodeks postępowania cywilnego. Obejmuje to między innymi: pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności, które następuje np. w momencie, kiedy sąd podjął decyzję o uwzględnieniu zażalenia dłużnika, co doprowadziło do uchylenia klauzuli wykonalności. Sytuację, kiedy postępowanie egzekucyjne wszczęte zostało bez odpowiedniego tytułu wykonawczego. Ponadto dłużnik ma również prawo złożyć wniosek o umorzenie postępowania egzekucyjnego w zakresie świadczeń wymagalnych w przyszłości, jeżeli okaże się, że uiścił on wszystkie świadczenia wymagalne, a także wpłacił do depozytu sądowego sumę, która jest równa sumie świadczeń okresowych za 6 kolejnych miesięcy.
Dłużnik może złożyć wniosek o umorzenie postępowania egzekucyjnego w momencie, kiedy występują przeszkody prawne, uniemożliwiające dalsze prowadzenie postępowania, do których powstania dochodzi w sytuacjach takich jak:
Wierzyciel bądź dłużnik nie posiadają uprawnień do występowania jako jedna ze stron w danym postępowaniu sądowym;
W sytuacji, kiedy postępowanie zostało wszczęte przeciwko osobie, która zgodnie z klauzulą wykonalności nie jest dłużnikiem i która ponadto sprzeciwiła się prowadzeniu egzekucji;
W momencie, kiedy sąd prawomocnym orzeczeniem pozbawi tytuł wykonawczy wykonalności;
Jeżeli wiadomo, że suma uzyskana na skutek postępowania egzekucyjnego będzie tak niska, że nie będzie ona w stanie pokryć nawet kosztów egzekucyjnych;
Jeżeli wierzyciel wykaże się bezczynnością. Innymi słowy, jeżeli nie złoży odpowiednich wniosków na czas.
Na czyj wniosek można umorzyć postępowanie egzekucyjne?
Postępowanie egzekucyjne może być umorzone nie tylko na wniosek dłużnika. Niewątpliwie ciekawe dla wielu osób może być to, że o umorzenie takiego postępowania może wnieść sam wierzyciel. W tym momencie może nasuwać się pytanie, dlaczego wierzyciel miałby zdecydować się na taki krok? W końcu chodzi tutaj przecież o należne pieniądze. Otóż najczęściej wierzyciel decyduje się na umorzenie postępowania egzekucyjnego w sytuacji, kiedy zawrze on z dłużnikiem ugodę, na mocy której określone zostaną zasady spłaty należności bądź kiedy otrzyma on pieniądze od dłużnika już po rozpoczęciu procesu windykacji komorniczej. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że wierzyciel, który podejmie decyzję o złożeniu wniosku o umorzenie postępowania, może zostać obciążony dodatkowymi opłatami komorniczymi. Dlatego też bardzo rzadko zdarza się, żeby wierzyciele podejmowali taką decyzję. Chyba że uda im się doprowadzić do ugody z dłużnikiem.
Skutki umorzenia postępowania egzekucyjnego
Bezpośrednim skutkiem postępowania egzekucyjnego jest automatyczne wstrzymanie dalszych czynności komorniczych. Ponadto na skutek umorzenia postępowania egzekucyjnego dochodzi również do uchylenia już wykonywanych czynności egzekucyjnych, czyli np. do zwolnienia zajętych ruchomości oraz nieruchomości, należących do dłużnika.
W tym momencie należy zwrócić uwagę na jeden z częściej powtarzanych błędów w tym aspekcie. Otóż umorzenie postępowania egzekucyjnego nie jest równoznaczne z umorzeniem samego długu. Jest to jedynie „zamknięcie postępowania” przez komornika odpowiedzialnego za daną sprawę. Innymi słowy, wierzyciel nadal będzie mógł wnioskować o spłatę zobowiązania przez dłużnika, a nawet ponownie zwrócić się do komornika, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Wiele osób wychodzi z założenia, że umorzenie postępowania egzekucyjnego jest równoznaczne z końcem problemów i umorzeniem całości długu. Dług nadal pozostaje i w wielu sytuacjach dochodzi do ponownej egzekucji komorniczej.
Skutki umorzenia postępowania egzekucyjnego są precyzyjnie określone w kodeksie postępowania cywilnego. Umorzenie postępowania egzekucyjnego nie pozbawia osób trzecich praw nabytych na skutek omawianych czynności. Operując na przykładzie: Jeżeli podczas licytacji komorniczej majątku, ktoś zdecyduje się na zakup ruchomości (przykładowo telewizora), to w momencie, kiedy dojdzie do umorzenia postępowania egzekucyjnego, osoba, która nabyła dany przedmiot, nie jest w żaden sposób zobligowana do jego zwrotu.
Umorzenie, zawieszenie, przedawnienie postępowania egzekucyjnego – jakie są różnice?
Warto także zwrócić uwagę na różnice między umorzeniem, przedawnieniem oraz zawieszeniem postępowania egzekucyjnego.
Postępowanie egzekucyjne może również zostać zawieszone. W okresie tym organ egzekucyjny nie podejmuje dalszych czynności, czyli przykładowo nie zajmuje majątku dłużnika. Jednakże, czynności, które zostały już wykonane jak zajęcie rachunku bankowego bądź wynagrodzenia dłużnika, wciąż pozostają w mocy. Jednakże należy zauważyć, że wyegzekwowane kwoty nie trafiają do wierzyciela, lecz na rachunek depozytowy. Zawieszenie postępowania egzekucyjnego sprawia bowiem, że pieniądze te nie mogą być przekazane wierzycielowi. Wniosek o zawieszenie może złożyć sam wierzyciel i to w dowolnym momencie trwania postępowania egzekucyjnego. Nie wymaga ona również żadnego uzasadnienia.
Sam dłużnik również może wnioskować o umorzenie postępowania egzekucyjnego. W tym przypadku jednak wnioskodawca jest zobowiązany do udowodnienia dodatkowych przesłanek, które uzasadniłyby zawieszenie postępowania egzekucyjnego, a są to:
Uchylenie przez sąd natychmiastowej wykonalności tytułu wykonawczego;
Złożenie przez dłużnika zabezpieczenia, które według orzeczenia sądowego zwolniłoby dłużnika z egzekucji;
Wstrzymanie przez sąd wykonywania tytułu wykonawczego;
Komornik czasami również dokonuje tak zwanego zawieszenia z urzędu, jest to możliwe w dwóch sytuacjach:
Śmierć wierzyciela lub dłużnika;
Brak zdolności procesowej bądź brak przedstawiciela ustawowego – dotyczy to obu stron postępowania, zarówno wierzyciela, jak i dłużnika;
Zawieszenie postępowania może nastąpić również na mocy samego prawa. Zwykle dochodzi do niego w momencie, kiedy ogłoszona zostaje upadłość dłużnika. Czasami do zawieszenia postępowania egzekucyjnego dochodzi również na skutek decyzji sądu, jeżeli otrzyma on skargę na czynności komornika bądź zażalenie na postępowanie samego sądu.
Z punktu widzenia dłużnika, przedawnienie postępowania egzekucyjnego jest zdecydowanie najlepszą opcją. Zasadniczo, wierzyciel, który posiada tytuł wykonawczy, który otrzymał od sądu ma od 6 do 10 lat na to, aby złożyć do komornika wniosek o egzekucję. Jeżeli ten czas minął, to komornik odmawia wszczęcia egzekucji. Tak wynika z przepisów tj. Art. 125 kodeksu cywilnego oraz ich nowelizacja w ustawie, która zmieniła art. 125 k.c. z dniem 9 lipca 2018 r. tj. w ustawie z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy. Cytat:
„Art. 125 kodeksu cywilnego: Roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu powołanego do rozpoznawania spraw danego rodzaju albo orzeczeniem sądu polubownego, jak również roszczenie stwierdzone ugodą zawartą przed sądem albo sądem polubownym, albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd przedawnia się z upływem sześciu lat. Jeżeli stwierdzone w ten sposób roszczenie obejmuje świadczenia okresowe, roszczenie o świadczenie okresowe należne w przyszłości przedawnia się z upływem trzech lat”.
Cytat z nowelizacji ustawy:
„Art. 5. 1. Do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych stosuje się od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy przepisy ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. 2. Jeżeli zgodnie z ustawą zmienianą w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Jeżeli jednak przedawnienie, którego bieg terminu rozpoczął się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, nastąpiłoby przy uwzględnieniu dotychczasowego terminu przedawnienia wcześniej, to przedawnienie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu”.
Podsumowanie
Reasumując, zgodnie z nowelizacją ustawy przedawnienie dla odsetek wynosi 3 lata, a przedawnienie dla kwoty głównej to 6 lub 10 lat według dotychczas obowiązujących przepisów prawa, które w niektórych przypadkach, nadal są w mocy. Faktem jest bowiem, że 6 lat obowiązuje od 9 lipca 2018 roku, jednakże te 6 lat można liczyć dopiero do momentu, kiedy ustawa weszła w życie, czyli właśnie od 9 lipca 2018 roku. Innymi słowy, dług na przykład z czerwca 2016 roku przedawni się na koniec 2024 roku, a nie w czerwcu 2026 roku. Czyli po upływie 8 lat, gdyż wchodzą tutaj w grę dwa lata, które minęły przed wprowadzeniem nowelizacji i ustawowe 6 lat. Jednakże już dług z roku 2013 przedawni się w roku 2023, czyli po upływie 10 lat. Od okresu 6 lat nie odlicza się bowiem czasu, który upłynął przed wprowadzeniem tej ustawy w życie. Podsumowując, im dług jest bliższy dniu 9 lipca 2018 roku, tym lepiej dla dłużnika. Jeżeli jednak komornik nie przypilnuje terminów, to dłużnik ma prawo do tego, aby złożyć tak zwane powództwo przeciwegzekucyjne. Warto jednak zauważyć, że istnieją pewne ograniczenia w tym aspekcie.Jak określają bowiem przepisy, każdy wniosek o wszczęcie egzekucji odnawia bieg terminu przedawnienia. W praktyce oznacza to, że wierzyciel, który przypilnuje terminów, może ścigać dłużnika do końca jego życia. Innymi słowy, nie będzie on już nigdy spać spokojnie, co nie jest komfortową sytuacją.
Zaufali nam: