|
12 lipca 2023 | Ostatnio zmodyfikowano 3 października, 2024 o 07:33 | Czas na przeczytanie: 5 minut

Frankowicze, którzy w sporach z bankiem powołali się na nieważność umowy kredytu coraz częściej są pozywani przez swoich kredytodawców. Banki uznają, że skoro kredytobiorca twierdzi, że umowa jest nieważna, to w sposób bezumowny korzystał przez pewien czas z kapitału należącego do banku. Za to zaś udzielającemu kredytu należy się wynagrodzenie na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu oraz o nienależnym świadczeniu (tzw. ,,Wynagrodzenie za korzystanie z kapitału”). Niemiła niespodzianka w postaci pozwu spotyka w praktyce nie tylko osoby, które uzyskały już korzystne dla siebie orzeczenie sądu, ale też osoby, które dopiero wystąpiły z takim wnioskiem, czy paradoksalnie banki, w trwających jeszcze procesach, potwierdzają nieważność zawartych umów.


Marcin Staniszewski
RADCA PRAWNY
Specjalizacja: Obsługa korporacyjna przedsiębiorstw, w tym reorganizacja fuzje i przejęcia. Sprawy...
Więcej artykułów tego autora

Pozostałe Artykuły