|
24 października 2025 | Czas na przeczytanie: 9 minut

Działka w świetnej lokalizacji, pozwolenie na budowę w toku, a inwestorzy już pytają o termin. Zamiast szukać kupca i żegnać się z gruntem raz na zawsze, można wnieść go do spółki w zamian za udziały, które zostają na lata. W branży deweloperskiej taki ruch to często sposób na uruchomienie inwestycji bez przeznaczania budżetu. Jednak nie jest to decyzja podejmowana z dnia na dzień. Wymaga znajomości procedur, przepisów i zimnej kalkulacji, bo źle przeprowadzony aport może zmienić biznesowe marzenie w kosztowne doświadczenie.


Marcin Staniszewski
RADCA PRAWNY | WSPÓLNIK
Specjalizacja: Obsługa korporacyjna przedsiębiorstw, w tym reorganizacja fuzje i przejęcia. Sprawy...
Więcej artykułów tego autora

Pozostałe Artykuły


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *