PODSTAWOWY SKŁADNIK PRODUKTÓW SPOŻYWCZYCH – NOWELIZACJA
Ochrona interesów europejskich konsumentów, która została zawarta w art. 8 Rozporządzenia (WE) nr 178/2002, wskazuje na obowiązek prawny zagwarantowania odbiorcom żywności możliwości świadomego podejmowania decyzji. Aby podjąć wybór, konsumenci muszą mieć także dostęp do rzetelnej informacji. Celem prawodawcy jest zapobieganie bardzo częstej sytuacji fałszowania żywności i innym działaniom wprowadzającym konsumentów w błąd. Rzetelność informacji jest chroniona prawnie poprzez określone wymagania co do treści i formy znakowania, a także reklamy i prezentacji żywności.
Należy podkreślić, iż uczciwy obrót handlowy środkami spożywczymi stanowi drugi cel wspólnotowego prawa żywnościowego, tuż po ochronie zdrowia publicznego.[1] Zyskuje to na znaczeniu, zwłaszcza teraz w czasie pandemii. Producenci powinni pamiętać nie tylko o wskazówkach oficjalnych organów takich jak „Zarządzanie kryzysowe w zakresie żywności, zwierząt i roślin” Dyrekcji Generalnej ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Komisji Europejskiej, ale także prawidłowym stosowaniu niedawno wdrożonych norm prawnych dotyczących żywności. Mamy tutaj na myśli w szczególności wprowadzone 1 kwietnia 2020 r. nowe zasady dotyczące etykiet, które zobowiązały producentów żywności do podawania pochodzenia podstawowego składnika.
Obowiązek deklaracji pochodzenia podstawowego składnika środków spożywczych, który został wprowadzony rozporządzeniem wykonawczym Komisji (UE) 2018/775 z dnia 28 maja 2018 r. ustanawiającym zasady stosowania art. 26 ust. 3 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 określa przekazywanie konsumentom informacji na temat żywności, w odniesieniu do reguł dotyczących wskazywania kraju lub miejsca pochodzenia.
[1] M. Taczanowski, Prawo żywnościowe, Warszawa 2017, s. 67.
CZY WSZYSTKIE PRODUKTY SPOŻYWCZE MUSZĄ WSKAZYWAĆ NA PODSTAWOWY SKŁADNIK ?
Należy przede wszystkim podkreślić, iż informacja o pochodzeniu produktu nie jest obowiązkowa dla wszystkich kategorii żywności, co oznacza, że podanie miejsca pochodzenia (kraju) całego wyrobu co do zasady nie jest konieczne poza kilkoma wyjątkami. Warto też zwrócić uwagę, iż powstaje w sytuacjach, które zostały określone w rozporządzeniu. Tak więc zgodnie ze wspominanym powyżej art. 26 rozporządzenia 1169/2011 musimy je podać, gdy brak takiej informacji wiązałby się z wprowadzeniem w błąd konsumenta. Odpowiada to na oczekiwania większości Europejczyków. Jak wynika z badań wykonanych na zlecenie UE, większość jej mieszkańców uznaje pochodzenie żywności za bardzo ważną dla nich informację – aż 71% obywateli Wspólnoty podaje je na trzecim miejscu, tuż po cenie i jakości, które stanowią dla nich kluczowe kryteria.
Podsumowując chciałabym wskazać iż, nie każdy produkt musi być oznaczony pochodzeniem jego podstawowego składnika, gdyż wymaga się tego jedynie wówczas, gdy:
- producent zamieścił informację o pochodzeniu całego wyrobu;
- przy czym podstawowy składnik pochodzi z innego kraju lub miejsca niż cały gotowy produkt.
Należy wtedy wskazać na jeden z wymienionych w rozporządzeniu obszarów geograficznych (np. UE, spoza UE, państwo członkowskie, państwo trzecie, itp.) lub zamieść specjalne oświadczenie. Sposób przedstawienia informacji na produkcie został ściśle określony tzn. użycie czcionki o odpowiednim rozmiarze oraz podanie w tym samym polu widzenia, w którym oznaczenie pochodzenia produktu.
PODSUMOWANIE
Pandemia koronawirusa i nowe wymogi z zakresu deklaracji pochodzenia mogą stać się pomocne we wsparciu naszej narodowej gospodarki i promowaniu lokalnych producentów żywności. Konsument będzie miał ułatwiony dostęp do wiedzy, skąd pochodzi produkt i jego podstawowy składnik, co wpłynie na możliwość dokonania świadomego wyboru tego, co chce wesprzeć swoim zakupem. Bardzo ważne są kwestie przejrzystości (ang. transparency), co należy opierać na obowiązku powiadamiania społeczeństwa o możliwym zagrożeniu zdrowia poprzez szkodliwą żywność. Odpowiedzialność w prawie żywnościowym stanowi podstawę zaufania społeczeństwa do instytucji kontrolujących dopuszczoną do obrotu żywność i jej prawidłowe znakowanie, zgodne ze stanem faktycznym.[1]
Rozporządzenie nr 2018/775 już nas obowiązuje, jednakże nie jest to równoznaczne z tym, że wszystkie etykiety środków spożywczych powinny być z nim zgodne. Produkty etykietowane lub wprowadzone do obrotu przez 1 kwietnia 2020 r. można uznać za zwolnienie ze stosowania nowych wymagań zgodnie z zapisem art. 4 omawianego rozporządzenia: „Środki spożywcze wprowadzone do obrotu lub etykietowane przed datą rozpoczęcia stosowania niniejszego rozporządzenia mogą być przedmiotem obrotu do czasu wyczerpania zapasów.”
Żywność, która przed 1 kwietnia 2020 r. przygotowana została do sprzedaży, wliczając w to także tą w magazynie, zgodnie z nowym prawem musi zawierać oznaczenie pochodzenie składnika podstawowego wtedy, gdy różni się tego podanego na etykiecie odnoszące się do pochodzenia produktu.
Kompleksowe informowanie o pochodzeniu produktu i jego podstawowym składniku jest bardzo złożonym i problematycznym zagadnieniem dla branży spożywczej, która natrafia na wiele wątpliwości w zakresie zmian dotychczasowych unormowań. Dzięki współpracy z ekspertami w tej branży, w razie wątpliwości w zastosowaniu nowych wymogów, zapraszamy do kontaktu.
Udzielamy pomocy prawnej również w językach obcych dotyczącej transgranicznych kwestii mogących sprawiać problemy, współpracując z doświadczonymi adwokatami z całej Europy.
MASZ PYTANIA LUB POTRZEBUJESZ POMOCY?
DAJ NAM ZNAĆ W SEKCJI KOMENTARZ PONIŻEJ LUB POPRZEZ FORMULARZ KONTAKTOWY
Pytania i odpowiedzi
Nowe wymogi dotyczące deklaracji pochodzenia mogą wspierać lokalną gospodarkę i promować producentów żywności. Konsument ma łatwiejszy dostęp do informacji o pochodzeniu produktów, co umożliwia świadome dokonywanie wyborów zakupowych.
Obowiązek ten dotyczy producentów, którzy umieszczają informację o pochodzeniu całego wyrobu, a podstawowy składnik pochodzi z innego kraju lub miejsca niż cały gotowy produkt. Badania przeprowadzone na zlecenie UE wskazują, że większość Europejczyków (71%) uznaje informacje o pochodzeniu za ważne, plasując je na trzecim miejscu, zaraz po cenie i jakości.
Nie, nie wszystkie kategorie żywności są objęte obowiązkiem podawania informacji o pochodzeniu podstawowego składnika. Jest to konieczne jedynie w sytuacjach, gdy brak tej informacji wprowadziłby konsumenta w błąd.