Co rozumiemy pod pojęciem “straty”?
O stracie mówimy, gdy mamy do czynienia z pewnego rodzaju zmniejszeniem lub deficytem względem stanu pierwotnego. W prawie podatkowym jako stratę definiujemy więc sytuację, w której koszty uzyskania przychodów przewyższają sumę przychodów z danego źródła. Taką definicję straty znajdziemy zarówno w artykule 9 ust. 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, jak również w art. 7 ust 2 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.
Mówiąc zatem wprost: jeżeli w danym roku zarobiliśmy mniej niż wydaliśmy, aby ten zarobek otrzymać, oznacza to, że ponieśliśmy stratę i należy wykazać ją w deklaracji podatkowej rocznej. Czy w takiej sytuacji podatnikowi pozostaje tylko załamać ręce? Otóż nie. W ciągu kolejnych pięciu lat będzie miał bowiem możliwość obniżenia uzyskanego dochodu o wysokość poniesionej wcześniej straty. Taki zabieg pozwoli na zmniejszenie kwoty podatku należnego do zapłaty w kolejnych latach.
PIT a CIT – kto może odliczyć stratę?
Jak już wspomniano, zarówno ustawa o PIT, jak i ustawa o CIT przewidują możliwośćodliczenia straty od dochodu uzyskanego w kolejnych latach podatkowych. Uprawnionymi będą więc tak samo osoby fizyczne jak i prawne. Warto jednak zwrócić uwagę na podstawową przesłankę stojącą za możliwością dokonania odliczenia: strata z lat ubiegłych musi zmniejszać dochody uzyskane z tego samego źródła. Czym jest owo źródło?
Artykuł 10 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych zawiera wyczerpujący katalog źródeł przychodów. Jako te najbardziej powszechne można wskazać:
umowę o pracę,
działalność wykonywaną osobiście,
pozarolniczą działalność gospodarczą,
najem oraz podnajem,
dzierżawę,
emeryturę lub rentę.
Katalog źródeł przychodów wyszczególnionych w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych nie jest tak obszerny. Ustawa bowiem dzieli źródła przychodów tylko na dwie grupy: z zysków kapitałowych oraz z innych źródeł. Wprowadzone rozróżnienie jest o tyle istotne, iż nie ma możliwości odliczenia straty powstałej w zakresie zysków kapitałowych od dochodu powstałego w ramach innych źródeł i na odwrót. Straty powstałej z innego źródła nie odliczymy od dochodu z zysków kapitałowych.
Zasady i warunki, czyli odliczenie w praktyce
Aby możliwe było odliczenie straty muszą zaistnieć dwa podstawowe warunki:
1. Pierwszy z nich został już wspomniany wcześniej: źródło przychodu, z którego poniesiono stratę oraz źródło późniejszego dochodu muszą być tożsame.
2. Drugi warunek dotyczy konieczności wykazania dochodu w roku podatkowym, w którym chcemy odliczyć stratę. Nie możemy zgłosić straty do odliczenia w roku podatkowym, w którym ponownie ponieśliśmy stratę. Należy mieć zatem na uwadze, że w najbardziej skrajnym scenariuszu, jeśli podatnik nie uzyskałby dochodu przez całe kolejne pięć lat, nie odliczy poniesionej straty w ogóle.
Czy podatnik może odliczyć całą stratę jednorazowo? Obecnie już tak. Jest to rozwiązanie stosunkowo nowe, wprowadzone do polskiego prawa podatkowego dopiero w 2019 roku. Odliczenie starty w pełnej wysokości naraz jest jednak możliwe tylko wtedy, gdy kwota straty nie przekracza 5 milionów złotych. Nadwyżkę od tej kwoty podatnik będzie mógł rozliczyć na starych warunkach, to znaczy „na raty”, przez pięć kolejnych lat podatkowych. Wówczas kwota straty podlegająca odliczeniu nie może być większa niż 50% kwoty poniesionej straty w jednym roku podatkowym. Oznacza to, że jeśli wybierzemy drugi sposób odliczenia straty, w całości odliczymy ją najwcześniej w ciągu dwóch kolejnych lat podatkowych.
Koniec roku nie jest jedynym momentem, kiedy możemy zdecydować się na odliczenie straty. Możemy jej dokonać zarówno w ciągu roku jak i po jego zakończeniu. Niecierpliwi, którzy nie chcą czekać na deklarację roczną, mogą odliczyć stratę w trakcie roku podatkowego ustalając kwoty zaliczek na podatek dochodowy. Co więcej, w przypadku, gdy w ciągu roku podatnik zdecyduje się zawiesić prowadzenie działalności lub ją zamknąć, a po upływie czasu ponownie ją podjąć, zachowa prawo do odliczenia straty. Musi mieć jednak na uwadze, że termin 5 lat na rozliczenie poniesionej straty uwzględnia okres, kiedy owa działalność była zawieszona lub zamknięta.
Kiedy odliczenie nie jest możliwe?
Odliczenie straty podatkowej, jakkolwiek zachęcające by się nie wydawało, nie zawsze będzie możliwe. Nie będziemy mogli dokonać odliczenia, jeżeli:
strata przytrafi nam się w związku z odpłatnym zbyciem nieruchomości lub jej części oraz udziału w nieruchomości, spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu, prawie do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej, prawie wieczystego użytkowania gruntów oraz innych rzeczy,
w przypadku odpłatnego zbycia walut wirtualnych,
gdy nasze dochody są wolne od podatku dochodowego,
gdy strata dotyczy niezrealizowanych zysków, o których mowa w art. 30da Ustawy o PIT. Ustawa jako zyski niezrealizowane definiuje tzw. exit taxes, czyli przeniesienie składnika majątku poza terytorium Polski, w wyniku którego Polska w całości albo w części traci prawo do opodatkowania dochodów ze zbycia tego składnika majątku, przy czym przenoszony składnik majątku pozostaje własnością tego samego podmiotu, oraz zmianę rezydencji podatkowej przez podatnika podlegającego w Polsce nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu, w wyniku której Polska w całości albo w części traci prawo do opodatkowania dochodów ze zbycia składnika majątku będącego własnością tego podatnika, w związku z przeniesieniem jego miejsca zamieszkania do innego państwa.
Rozliczanie straty związanej z epidemią COVID
Pandemiczny rok 2020 był dla wszystkich prawdziwym wyzwaniem. Obostrzenia i ograniczenia uniemożliwiające prowadzenie w pełni prosperujących działalności spowodowały, że pojęcie straty pojawiało się na ustach podatników zdecydowanie częściej. Tarcza Antykryzysowa zaproponowana przez rząd zmodyfikowała wobec tego warunki odliczania stratypodatkowej, wprowadzając nadzwyczajne rozwiązanie dla tych, którzy ponieśli starty wynikające wprost z obecności epidemii koronawirusa.
Przedsiębiorcy mieli możliwość odliczenia straty poniesionej w roku 2020 od dochodu uzyskanego 2019 roku poprzez złożenie korekty zeznania rocznego. Taka możliwość determinowana była przez dwa warunki: strata musiała być związana z występowaniem pandemii COVID – 19, a łączne przychody danego podatnika za 2020 rok zmniejszyły się o co najmniej 50% od przychodów uzyskanych w roku 2019. W przypadku gdy zachodziły obie te przesłanki, podatnik miał możliwość „wstecznego” odliczenia straty. A jeśli z jakiś powodów podatnik nie zdecydował się na takie rozwiązanie? Nadal może skorzystać ze „standardowej” ścieżki odliczenia straty opisanej powyżej i zgłosić stratę za 2020 rok do odliczenia od dochodu uzyskanego w roku 2021 lub w kolejnych latach.
Polski Ład w podatku od straty
Wraz z nowym rokiem nastąpią zmiany w zakresie prawa podatkowego, spowodowane tzw. Polskim Ładem. Pod tym enigmatycznym pojęciem kryje się szereg reform, które będą miały znaczący wpływ na wysokość danin, świadczeń oraz wynagrodzeń pracowników. Spółki zobligowane zostaną to uiszczania tzw. minimalnego podatku dochodowego w wysokości 10 procent w sytuacji, gdy poniosą stratę ze źródła przychodów innych niż z zysków kapitałowych, albo będą miały udział dochodów ze źródła przychodów innych niż przychody z zysków kapitałowych nie mniejszy niż 1 procent. W konsekwencji może dojść do okoliczności, w których w związku ze „słabszym rokiem” podatnik zapłaci podatek minimalny, ale w kolejnym roku osiągnie dochód i będzie chciał odliczyć od niego stratę z roku poprzedniego.
Osiągnąwszy dochód mógłby uniknąć płacenia ww. podatku, a jednak w związku z odliczeniem straty jego wskaźnik dochodowości spadnie poniżej 1 procenta i zmuszony będzie po raz kolejny uiścić daninę. Ministerstwo Finansów zapewnia jednak, że dokonanie odliczenia straty pozostanie bez wpływu na wskaźnik dochodowości. Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa „firma pomniejszająca swój bieżący dochód o stratę z poprzednich lat, nie obniży dzięki temu wskaźnika dochodowości, a w związku z tym nie będzie musiała zapłacić minimalnego podatku.”
Podsumowanie
Stare polskie porzekadło głosi, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Nawet jeżeli podatnikowi przydarzy się gorszy rok zakończony stratą w bilansie, ustawodawca wyciąga do niego pomocną dłoń w postaci możliwości odliczenia rzeczonej straty od dochodu za kolejne lata. Warto mieć świadomość, że odliczenia straty mogą dokonać tak samo osoby fizyczne jak i prawne. Ci podatnicy, którzy ponieśli starty związane z epidemią COVID-19 mogli skorzystać także ze szczególnej formy „wstecznego” odliczenia straty za 2020 rok od dochodu za rok 2019. Aby zatem nie stracić dwa razy, opłaca się być na bieżąco ze zmianami w aktach prawa podatkowego.
Zaufali nam: