Egzekucja świadczeń niepieniężnych, czyli właściwie kiedy i czego możemy dochodzić?
Artykuły znajdujące się w Tytule III, Dziale I Kodeksu Postępowania Cywilnego, zawierają przepisy szczególne w zakresie egzekucji świadczeń niepieniężnych. Świadczeniem niepieniężnym będzie – jak sama nazwa wskazuje – nie zapłata określonej kwoty, a zachowanie się dłużnika czyniące zadość interesowi wierzyciela. Formą świadczenia niepieniężnego będą więc m.in. wydanie rzeczy, wydanie nieruchomości, złożenie oświadczenia woli o określonej treści, lub ujawnienie prawa. Nierzadko bowiem spotykamy się z sytuacją, gdy realnym zadośćuczynieniem dla wierzyciela nie będzie wcale uzyskanie od dłużnika określonej sumy, a złożenie przez dłużnika przeprosin lub zaniechanie przez dłużnika określonych działań. Podstawą dla podjęcia egzekucji tych świadczeń będą właśnie wyżej wspomniane przepisy.
Przepisy dotyczące egzekucji z należności niepieniężnych znajdują zastosowanie przede wszystkim w sprawach dotyczących ochrony dóbr osobistych. Zgodnie z art. 24 Kodeksu cywilnego ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać:
- zaniechania tego działania,
- aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności, ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie;
- zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny,
- żądać naprawienia na zasadach ogólnych.
Widzimy zatem wyraźnie, że w przypadku wystąpienia naruszenia dóbr osobistych, osoba dotknięta tym naruszeniem, może domagać się, obok zapłaty sumy pieniężnej, także świadczeń natury niepieniężnej. W szczególności warto zwrócić uwagę na formę rekompensaty polegającą na złożeniu przez dłużnika oświadczenia o określonej formie i treści. Takie oświadczenie nierzadko zawiera przeprosiny skierowane w stronę wierzyciela i z tego względu jest karą często stosowaną przez sądy wobec naruszającym dobra osobiste.
Z uwagi na osobisty charakter takiego świadczenia mamy obecnie do czynienia z sytuacją, w której tylko określony dłużnik jest w stanie spełnić przedmiotowe świadczenie. Z tego względu, w sytuacji w której osoba naruszająca dobra osobiste zobowiązana została przez sąd do złożenia oświadczenia, mamy do czynienia z tzw. świadczeniem niezastępowalnym. Jego spełnienie regulowane jest w art. 1050 KPC – jednym z tych, które mają zostać zmienione procedowanym aktualnie przez Senat projektem ustawy.
Obecne brzmienie art. 1050 KPC
Przepis z art. 1050 KPC, jak zostało nadmienione powyżej, odnosi się do egzekucji czynności, której nie może wykonać obecnie osoba inna niż dłużnik. Ustawodawca przyjął, że zadośćuczynienie w ramach formy oświadczenia woli ma sens tylko wówczas, gdy jest wynikiem woli dłużnika co do wykonania tego świadczenia i jego możliwości w tym zakresie. Trudno się z tym nie zgodzić – wszak trudno wyobrazić sobie, aby wierzyciel, którego dobra osobiste zostały naruszone działaniem konkretnej osoby, czuł się usatysfakcjonowany oświadczeniem złożonym przez osobę inną niż dłużnik. Tym bardziej że oświadczenie to najczęściej przyjmuje formę przeprosin.
W obecnym brzmieniu przepisu z art. 1050 KPC, jeżeli dłużnik ma wykonać czynność, której inna osoba wykonać za niego nie może, a której wykonanie zależy wyłącznie od jego woli, sąd, w którego okręgu czynność ma być wykonana, na wniosek wierzyciela po wysłuchaniu stron wyznaczy dłużnikowi termin do wykonania i zagrozi mu grzywną na wypadek, gdyby w wyznaczonym terminie czynności nie wykonał. Oznacza to, że jeśli dłużnik uchyla się od dobrowolnego wykonania świadczenia, wierzyciel ma prawo domagać się, aby sąd przymusił go do tego przez wyznaczenie terminu oraz zagrożenie grzywną. Nadto, paragraf trzeci tego przepisu stanowi, iż po bezskutecznym upływie terminu wyznaczonego dłużnikowi do wykonania czynności, sąd na wniosek wierzyciela nałoży na dłużnika grzywnę i jednocześnie wyznaczy nowy termin do wykonania czynności, z zagrożeniem surowszą grzywną. W praktyce oznacza to więc, że choć sąd nakłada grzywnę na nieposłusznego wierzyciela, to jej zapłata nie zwalnia go z obowiązku złożenia oświadczenia woli o określonej treści.
Warto zerknąć także na art. 10501 KPC, w którym ustawodawca przewiduje możliwość zapłaty sumy pieniężnej na rzecz wierzyciela. Dzieje się tak wówczas, gdy sąd, na wniosek wierzyciela, może zamiast zagrożenia grzywną, po wysłuchaniu stron, zagrozić dłużnikowi nakazaniem zapłaty na rzecz wierzyciela określonej sumy pieniężnej za każdy dzień zwłoki w wykonaniu czynności.
Następnie, po bezskutecznym upływie terminu wyznaczonego dłużnikowi do wykonania czynności, sąd na wniosek wierzyciela nakazuje dłużnikowi zapłatę wierzycielowi sumy pieniężnej. W tym konkretnym przypadku należy mieć jednak na uwadze dwie okoliczności. Po pierwsze, taka sytuacja może mieć miejsce tylko i wyłącznie na wniosek wierzyciela. Dłużnik nie może dobrowolnie “wymienić” sobie kary w postaci konieczności złożenia oświadczenia, na zapłatę określonej sumy na rzecz wierzyciela. Po drugie, w obecnym stanie faktycznym, grzywna, czy konieczność zapłaty określonej sumy pieniężnej. o których mowa powyżej, mają charakter jedynie poboczny – nie są same w sobie formą zadośćuczynienia, a jedynie wspomagają wyegzekwowanie należności jaką jest oświadczenie o określonej formie i treści. Grzywna orzeczona w ramach art. 1050 KPC jest środkiem przymusu służącym realizacji obowiązku nałożonego na dłużnika tytułem egzekucyjnym, a nie zaś karą.
Jak zatem będzie po wdrożeniu zmian przewidzianych projektem ustawy?
Nowelizacja KPC w zakresie art. 1050 KPC
W projekcie ustawy skierowanym pod obrady Senatu, ustawodawca proponuje dodanie paragrafu czwartego do treści art. 1050 KPC. Paragraf ten ma otrzymać następujące brzmienie:
Jeżeli w sprawach o naruszenie dóbr osobistych dłużnik nie składa oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, pomimo wyznaczenia terminu do jego złożenia i zagrożenia mu grzywną, sąd wymierzy dłużnikowi grzywnę do piętnastu tysięcy złotych i nakaże zamieszczenie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt dłużnika ogłoszenia odpowiadającego treści wymaganego oświadczenia i we właściwej dla niego formie. Przepisów art. 1052 i art. 1053 nie stosuje się. Zamieszczenie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym ogłoszenia, o którym mowa w zdaniu pierwszym, skutkuje – w objętym ogłoszeniem zakresie – wygaśnięciem roszczenia stwierdzonego tytułem wykonawczym.
Jak można szybko zauważyć, dodanie paragrafu o treści jak wyżej, całkowicie zmienia podejście ustawodawcy, prezentowane w kwestii egzekucji czynności niezastępowalnej. W obecnym brzmieniu bowiem grzywna spełniała rolę środka przymusu do wykonania świadczenia, jakim jest wydanie oświadczenia. Z natury świadczenia niezastępowalnego wynika, że to dłużnik we własnej osobie, musi spełnić zobowiązanie. Tymczasem, zmiany proponowane w projekcie ustawy przewidują możliwość, aby świadczenie to zostało spełnione na koszt dłużnika (przez zapłatę grzywny do piętnastu tysięcy złotych oraz umieszczenie ogłoszenia w MSiG na koszt dłużnika), ale nie przez niego samego. Proponowany przepis stanowi także, że oświadczenie to będzie powodowało wygaśnięcie roszczenia dłużnika względem wierzyciela.
Jakie mogą być potencjalne konsekwencje przyjęcia powyższego rozwiązania? Dłużnicy zobowiązani do wydania oświadczenia o określonej formie i treści tak naprawdę nie odczują konsekwencji swojego postępowania – owszem, odniosą uszczerbek natury finansowej, ale kara sama w sobie nie odniesie zamierzonego skutku. Sąd bowiem, nakładając na dłużnika karę w postaci konieczności sporządzenia oświadczenia, ma na celu osiągnięcie skutku przede wszystkim psychologicznego. Oświadczenie, zawierające treść przeprosin, ma zadośćuczynić krzywdom moralnym osoby, której dobra osobiste zostały naruszone, a także przymusić dłużnika do refleksji nad swoim postępowaniem. W okolicznościach, o których mowa w projektowanym paragrafie, trudno nie odnieść wrażenia, że zastępcze złożenie oświadczenia za dłużnika nie odniesie planowanego efektu. Pojawia się więc pytanie, czy złożenia oświadczenie nadal pozostanie świadczeniem o charakterze niezastępowalnym? Wydaje się bowiem, że utraci swą naturę z uwagi na fakt, że jego wydanie de facto będzie wykonywane przez osobę inną niż dłużnik (mimo że na jego koszt).
Niemniej, twórcy projektu w jego uzasadnieniu przekonują, że propozycja legislacyjna zmiany w art. 1050 KPC, polegająca na dodaniu jednostki redakcyjnej w postaci § 4,, wychodzi naprzeciw postulatowi Sądu Najwyższego. SN wnioskował, aby w celu uczynienia egzekucji bardziej elastyczną oraz uniknięcia powstających w jej toku trudności, wprowadzić praktykę polegającą na tym, aby sąd – wyrokujący na podstawie art. 24 k.c. i zobowiązując pozwanego do złożenia stosownego oświadczenia – wskazywał jednocześnie czynność, którą ten może przedsięwziąć na wypadek niewykonania wyroku przez zobowiązanego.
Warto także zwrócić uwagę na przepis przejściowy – art. 19 ust. 7 projektu Ustawy – który stanowi, że w sprawach o naruszenie dóbr osobistych wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie zmian, stosuje się przepis art. 1050 § 4 ustawy. Summa summarum oznacza to, że nawet jeśli zobowiązanie do spełnienia świadczenia poprzez wydanie oświadczenia woli nastąpiło na gruncie “starych” przepisów, to uchylający się przed spełnieniem świadczenia dłużnicy, będą mogli “skorzystać” z rozwiązania zaproponowanego w art. 1050 § 4 ustawy, jeżeli ten wejdzie w życie w międzyczasie.
Należy także poświęcić kilka słów samej formie ogłoszenia. Do tej pory złożenie oświadczenia o określonej formie i treści odbywało się najczęściej poprzez media. W zależności od sprawy, sąd mógł nakazać publikację oświadczenia poprzez środek masowego przekazu nawet o ogólnokrajowym zasięgu, co czyniło z przedmiotowej kary środek dość ofensywny. Tymczasem proponowany zapis stanowi konieczności publikacji oświadczenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. O ile jest to źródło informacji o szerokim zasięgu i znaczącej pozycji, to jednak nie sposób nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że mało kto na co dzień zagląda w publikowane tam treści. Publikacja przeprosin w MSiG z pewnością straci na doniosłości. Będzie także zdecydowanie tańszą „opcją”, co także obniży poziom odczuwalności kary dla dłużnika.
Podsumowanie
Projektowany przepis od samego początku wzbudza niemałe kontrowersje. Czy wejdzie w życie w takim kształcie w jakim został zaprojektowany, okaże się już niebawem. Projekt zmian w Kodeksie postępowania cywilnego trafił właśnie do Senatu – być może na dniach okaże się, czy senatorzy zgłoszą do niego swoje uwagi i wróci on na obrady Sejmu.
FAQ
Tak, dłużnik może zażalić postanowienie o nałożeniu kary z art. 1050 KPC, na podstawie art. 1055 KPC. Dodanie paragrafu czwartego do art. 1050 KPC nie wpłynie na to uprawnienie.
Zaufali nam: