Czym jest danina solidarnościowa?
Danina solidarnościowa została szczegółowo uregulowana w ramach Ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, zwanej potocznie Ustawą o PIT, a także przepisów Ordynacji podatkowej. Jest to szczególna forma daniny publicznej, uiszczanej przez osoby fizyczne, które osiągają dochody na szczególnie wysokim poziomie. Zasady dotyczące funkcjonowania oraz naliczania daniny odnajdziemy w art. 30h Ustawy o PIT.
Podstawy jej wdrożenia należy szukać w Ustawie z dnia 23 października 2018 r. o Funduszu Solidarnościowym. Zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 2) ww. Ustawy, danina stanowi źródło finansowania funduszu celowego, utworzonego dla wspierania społecznych, zawodowych, zdrowotnych oraz finansowych potrzeb osób niepełnosprawnych, a także finansowych potrzeb emerytów i rencistów.
Danina solidarnościowa została wprowadzona do polskiego systemu podatkowego z dniem 1 stycznia 2019 roku. Daniną objęte są więc dochody uzyskane od dnia wejścia w życie Ustawy.
Kto musi uiszczać daninę solidarnościową?
Jak zostało wspomniane powyżej, do zapłaty daniny zobligowane są osoby fizyczne uzyskujące nieprzeciętnie wysokie dochody. Z uwagi to kryterium danina solidarnościowa często nazywana jest także „podatkiem dla najbogatszych” lub „trzecim progiem podatkowym”. Ustawa o PIT w art. 30h ust. 2 wskazuje bowiem, iż takimi osobami będą ci podatnicy, którzy uzyskują dochód przekraczający kwotę 1 miliona złotych rocznie. Ustawodawca używa wyrażenia „dochód” co oznacza, że pod uwagę brać należy przychód takiej osoby, pomniejszony o koszty jego uzyskania.
Sposób obliczenia daniny solidarnościowej
Jako dochód, który winien być brany pod uwagę, przy obliczaniu podstawy dla wyliczania daniny solidarnościowej, uwzględniać należy dochody roczne wykazywane:
- w rocznym obliczeniu podatku PIT-40A oraz w złożonych rocznych zeznaniach podatkowych z PIT-36 lub PIT-37 (w przypadku dochodów podlegających opodatkowaniu według skali podatkowej, z wyłączeniem dochodów do których stosowane jest metoda wyłączenia z progresją na gruncie umów o unikaniu podwójnego opodatkowania);
- w rocznym zeznaniu PIT-37L (w przypadku dochodów z pozarolniczej działalności gospodarczej oraz działów specjalnych produkcji rolnej ustalane na podstawie prowadzonych ksiąg, od których stawka podatku to 19%);
- w rocznym zeznaniu PIT-38 (w przypadku dochodów z niektórych zysków kapitałowych, od których obliczany jest podatek w wysokości 19%);
- w rocznym zeznaniu PIT-CFC (w przypadku dochodów z zagranicznej jednostki kontrolowane od których stawka podatku to 19%).
Do podstawy opodatkowania, od której liczyć należy daninę solidarnościową, nie wlicza się dochodów osiągniętych za granicą, do których stosuje się metodę wyłączenia z progresją, natomiast wlicza się dochody osiągnięte za granicą, do których stosuje się metodę proporcjonalnego odliczenia.
Ponadto, na gruncie art. 30 h ust. 2 Ustawy o PIT, zsumowany dochód z powyżej wskazanych źródeł, można pomniejszyć o kwoty m.in. składek uiszczonych na ubezpieczenia społeczne. Nie odlicza się natomiast przekazanych darowizn, ulgi rehabilitacyjnej, czy strat z lat ubiegłych. Należy jednak zauważyć, że zarówno doktryna jak i orzecznictwo w zakresie możliwości odliczania strat nie są jednolite. Przeciwnicy takiej koncepcji podnoszą, iż nie jest dopuszczalne odliczenie straty przy ustalaniu podstawy obliczenia daniny solidarnościowej z uwagi na fakt, iż strata nie została wskazana jako taka w art. 30h ust. 2 ustawy PIT. Natomiast zwolennicy możliwości odliczenia straty przy ustalaniu podstawy obliczenia daniny opierają swoje argumenty przede wszystkim na wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 19 lipca 2022 r. (sygn. II FSK 452/22). NSA wskazał w nim, iż nie można przyjąć, że przepisy regulujące zasady ustalania podstawy obliczenia daniny solidarnościowej, stanowią przepisy szczególne, określające możliwe do zastosowania przy tej daninie odliczenia i stanowią autonomiczne regulacje odrębne od przepisów regulujących zasady ustalania podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Bezpodstawnie zatem zawęził zakres przedmiotowych regulacji wbrew ich literalnemu brzmieniu. Gdyby intencją racjonalnego ustawodawcy było uniemożliwienie odliczenia straty z lat ubiegłych przy ustalaniu podstawy obliczenia daniny solidarnościowej to taka regulacja zostałaby wprost wskazana w przepisach. Takiego zastrzeżenia ustawodawca jednak nie zawarł określając zasady opodatkowania daniną solidarnościową. Rolą ustawodawcy jest natomiast respektowanie zasad prawidłowej legislacji, w tym unikanie zbędnych powtórzeń.
Jeżeli wyliczona zgodnie z powyżej przedstawioną metodą kwota dochodu opiewa na wartość większą aniżeli milion złotych, wówczas podatnik zobligowany jest do odprowadzenia daniny od kwoty stanowiącej nadwyżkę ponad rzeczony milion. Wartość daniny solidarnościowej wynosi 4% od obliczonej podstawy.
Terminy i sposób zapłaty daniny solidarnościowej
Podatnicy, którzy kwalifikują się jako zobligowani do uiszczania daniny, zobowiązani są składać urzędom skarbowym deklarację o wysokości daniny solidarnościowej w terminie do dnia 30 kwietnia roku kalendarzowego. Deklaracja składana jest na formularzu DSF-1. Następnie, wyliczoną kwotę należy wpłacić na przypisany podatnikowi mikrorachunek podatkowy.
Luki w przepisach
Polskiemu ustawodawcy – mimo dogmatu o racjonalności – zdarza się jednak czasami, przy okazji wdrażania nowych przepisów, zaliczyć drobną „wpadkę”. Najczęściej jest to powiązane z sytuacją, gdy teoretyczne przepisy zdają się dobrze wyglądać na papierze, ale w praktyce funkcjonują niezależnie od intencji prawodawcy. Nie inaczej było w przypadku daniny solidarnościowej.
Otóż, jak już zostało wcześniej wspominane, art. 30h ust. 4 Ustawy o PIT stanowi, że podatnicy są obowiązani składać urzędom skarbowym deklarację o wysokości daniny solidarnościowej, według udostępnionego wzoru, w terminie do dnia 30 kwietnia roku kalendarzowego i w tym terminie wpłacić daninę solidarnościową. Ponadto, art. 30h w ust. 3, stanowi, iż przy ustalaniu wysokości podstawy obliczenia daniny solidarnościowej w roku kalendarzowym, o którym mowa w ust. 4, uwzględnia się dochody i kwoty pomniejszające te dochody zgodnie wykazywane w rocznym obliczeniu podatku i zeznaniach których termin złożenia upływa w okresie od dnia następującego po dniu upływu terminu na złożenie deklaracji o wysokości daniny solidarnościowej w roku poprzedzającym ten rok kalendarzowy do dnia upływu terminu, o którym mowa w ust. 4.
Zatem na przykładzie, w czysto teoretycznym przypadku: termin złożenia deklaracji i opłacenia daniny mija 30 kwietnia. Dniem następnym po dniu 30 kwietnia jest 1 maja. W roku następnym podstawą obliczenia daniny solidarnościowej będzie więc zeznanie roczne obejmujące okres od 1 maja roku poprzedniego do 30 kwietnia roku kolejnego.
Nie zawsze jednak kalendarz układa się tak, jak życzyłby sobie tego ustawodawca, bądź fiskus. Problem pojawia się bowiem wówczas, gdy 30 kwietnia wypada w weekend. Wtedy też termin ulega przesunięciu na kolejny dzień roboczy, zgodnie z przepisami Ordynacji podatkowej. Z uwagi na to iż 1 maja jest świętem państwowym, kolejny dzień roboczy wypada najwcześniej 2 maja. Takie przesunięcie – jak się okazało – w praktyce zdeterminowało możliwość uchylenia się od daniny za 2022 rok. Jak to możliwe?
Granicznym terminem dla złożenia deklaracji DSF-1 (o wysokości deklarowanej daniny) w 2022 roku (za 2021 rok) był dopiero 2 maja 2022 roku. Stało się tak ponieważ 30 kwietnia 2022 roku przypadał w sobotę.
W 2023 roku (kiedy należało złożyć deklarację DSF-1 za 2022 rok) podstawę dla ustalenia daniny solidarnościowej należało ustalić w oparciu o zeznanie bądź deklarację podatkową, która zgodnie z art. 30h ust. 4 Ustawy o PIT obejmowała okres od dnia następującego po dniu upływu terminu na złożenie deklaracji o wysokości daniny solidarnościowej w roku poprzedzającym ten rok kalendarzowy, czyli od dnia 3 maja 2022 roku do 30 kwietnia 2023 roku. Takiej deklaracji de facto nie było, gdyż termin na złożenie deklaracji w 2022 roku mijał 1 maja. Tym samym spod przepisów ustawowych „wymknęły się” dwa dni w przedziale 1-2 maja 2022 roku.
Co wynika z takiej analizy?
Otóż, z uwagi na fakt, iż przepisy mówią o deklaracji składanej na dzień po deklaracji daninowej w roku poprzednim, czyli na dzień 3 maja – a takiego w rzeczywistości nie było, ponieważ deklaracja składana była w dniach 1-2 maja – nie istniał dochód, który należałoby przyjąć jako podstawę obliczenia daniny. Można pokusić się więc o stwierdzenie, że uiszczona danina była tym samym świadczeniem nienależnym. W głowach wielu podatników narodziło się pytanie: czy można zatem domagać się zwrotu uiszczonej już kwoty? Odpowiedź nie jest niestety jednoznaczna. Teoretycznie tak. Możliwa jest próba podjęcia polemiki z urzędem skarbowym oraz złożenie korekty deklaracji DSF-1. W praktyce jednak urzędy nie są skore do uwzględniania swoich omyłek, ani tym bardziej do rozstrzygania błędów legislacyjnych na rzecz podatników. Podatnicy zainteresowani walką o zwrot nadpłaconej daniny, powinni więc nastawić się na zażartą polemikę z fiskusem. Potencjalnie także, może ona znaleźć swój finał w sądzie.
Sposoby na uniknięcie płacenia daniny
Czy oprócz oczywistej omyłki prawodawcy istnieją jeszcze jakieś inne metody na uniknięcie konieczności uiszczenia daniny? Sprawdźmy.
Przekształcenie działalności w spółkę
Przede wszystkim wróćmy do kwestii typów dochodu, który wlicza się do podstawy obliczania daniny. Jak zostało już wspomniane, przy obliczaniu podstawy daniny bierze się pod uwagę m.in. dochody z działalności gospodarczej, dochody pochodzące z umów o pracę, zleceń i kontraktów menedżerskich, a także z odpłatnego zbycia akcji czy praw autorskich. Jakie dochody nie wliczają się zatem do podstawy, od której odprowadzana jest danina? Takim dochodem są na przykład korzyści uzyskiwane ze spółek przez wspólników spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, spółek akcyjnych, spółek komandytowych oraz komandytowo – akcyjnych, w tym w szczególności dochody z dywidendy, wypłaty z zysków oraz zaliczki na poczet dywidendy.
Mając na uwadze powyższe, chcąc uniknąć wliczania dochodów z prowadzonej działalności w poczet tytułów od których odprowadzana jest danina, warto rozważyć przekształcenie jej w spółkę. Niemniej, należy pamiętać, że uzyskanie przychodu z tytułu pełnienia funkcji w organach tej spółki będzie już kwalifikowało się jako dochód obciążony daniną solidarnościową.
IP BOX
Płacenia daniny solidarnościowej uniknąć mogą także twórcy, którzy zajmują się tworzeniem innowacyjnych rozwiązań i uzyskują dochody z tytułu praw własności intelektualnej. Osoby te to najczęściej twórcy internetowi, programiści czy badacze. Ponieważ ich dochody, opodatkowane zgodnie z art. 30ca Ustawy o PIT jako dochody kwalifikowane z praw własności intelektualnej, nie zostały wskazane jako podstawa do wyliczania daniny zgodnie z art. 30h Ustawy o PIT, tacy podatnicy mogą w dalszym ciągu korzystać z preferencyjnej 5% stawki podatku (zwanej IP BOX-em, od angielskiego wyrażenia Intellectual Property Box). Więcej na temat tego rozwiązania mogą przeczytać Państwo w artykule: Ulga IP Box – czym jest i jak ją otrzymać?
Przejście na ryczałt
Przedsiębiorca, który zdecydował się opodatkować swoje przychody z wykorzystaniem metody ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, także uniknie odprowadzania od nich daniny solidarnościowej. Dzieje się tak dlatego, iż nie zostały one wskazane jako dochód wliczany do podstawy opodatkowania w katalogu z art. 30h Ustawy o PIT. Zeznanie podatkowe składa on wówczas na formularzu PIT-28.
Kto może skorzystać z tej formy rozliczenia? Zgodnie z Ustawą z dnia 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne, jest to forma najkorzystniejsza dla osób prowadzących działalność gospodarczą, gdyż pozwala na znaczące uproszczenia w zakresie prowadzenia ksiąg rachunkowych – ryczałt oblicza się bowiem oblicza się od przychodów. Z formy tej chętnie korzystają podatnicy osiągający przychody m.in. z najmu prywatnego (okazjonalnego) oraz ze sprzedaży przetworzonych w sposób inny niż przemysłowy produktów roślinnych i zwierzęcych.
Podział podmiotu – ograniczenie dochodu
Ostatnią formą pozwalającą na uchylenie się od daniny dla najbogatszych jest… uzyskanie niższych dochodów. Chociaż pierwszej chwili może brzmieć to niedorzecznie, warto zwrócić uwagę, że remedium na zbyt wysokie dochody podlegające opodatkowaniu, może być ich dywersyfikacja. Przekształcenie jednej spółki w dwie, z czego z jednej dochód czerpany będzie tylko w formie dywidendy, pozwoli obniżyć dochód stanowiący podstawę dla wyliczania daniny dla konkretnego podatnika.
Podsumowanie
W latach w których 30 kwietnia – a więc termin graniczny dla składania deklaracji dotyczącej ustalania daniny solidarnościowej – przypada w weekend, pojawiła się komplikacja w stosowaniu przepisów podatkowych, w wyniku której podatnicy mogą uchylić się od uiszczania daniny solidarnościowej. Biorąc jednak pod uwagę, iż kolejna taka historia wydarzy się w 2028 roku, należy spodziewać się, że fiskus przygotuje odpowiednie przepisy nowelizujące, aby uszczelnić powstałą lukę w przepisach. Jeżeli chcemy obniżyć daninę lub uniknąć jej płacenia warto rozważyć przekształcenie działalności w spółkę lub podział prowadzonego podmiotu. WE wszystkich działaniach związanych z transformacją biznesu, chętnie wesprą Państwa wykwalifikowani pracownicy naszej kancelarii.
Pytania i odpowiedzi
Nie. Podstawę obliczenia daniny zaokrągla się do pełnych złotych.
Dochód każdego z małżonków rozpatrywany jest odrębnie dla potrzeb ustalenia daniny solidarnościowej.
Nie. Przychody pochodzące z działalności gospodarczej i opodatkowane w formie ryczałtu ewidencjonowanego są wyłączone spod daniny solidarnościowej.
Zaufali nam: