Proces zdobywania oznaczenia CE dla tablic manipulacyjnych
Co do zasady zdobywanie oznaczenia CE jest bardzo sformalizowanym procesem wymagającym wykonania konkretnych następujących po sobie kroków.
Pierwszym etapem jest ustalenie czy nasz produkt w ogóle podlega obowiązkowi oznakowania znakiem CE. W tym celu należy przejrzeć dostępne w Internecie dyrektywy tzw. Nowego Podejścia nakazujące zastosowanie konkretnych norm i sprawdzić czy nasz produkt pod którąś z nich podlega. W przypadku tablicy manipulacyjnej będzie to dyrektywa tzw. „zabawkowa” 2009/48/WE. Dyrektywę pobieramy i następnie weryfikujemy zakres i wyłączenia.
I tutaj już musimy ocenić, że tablica manipulacyjna przeznaczona dla dzieci jest zabawką, a przez to podlega obowiązkowej certyfikacji CE (niezależnie od tego z jakich elementów się składa).
Zobacz również: UKCA, UKNI a CE – czyli jak działają brytyjskie odpowiedniki oznaczenia CE po Brexicie
Ustalenie normy prawnej
Następnym krokiem jest znalezienie właściwej normy zharmonizowanej dla naszego konkretnego produktu. Normy te możemy znaleźć na przykład w załączniku nr 1 do obwieszczenia Prezesa Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. W przypadku tablicy manipulacyjnej należy zwrócić uwagę na to, że zależnie od modelu oraz rodzaju i ilości elementów będzie mogła podlegać nie tylko innym niż zabawkowa dyrektywom, lecz także wielu normom zharmonizowanym. Dokumenty zawierające treść norm wymagają zakupu dostępu do nich. Można to uczynić na stronie Polskiego Komitetu Normalizacyjnego (PKN).
Analiza produktu pod kątem bezpieczeństwa
Następnie w oparciu o tę normę (bądź kilka z nich) dokonujemy udokumentowanej analizy naszego produktu pod kątem jego bezpieczeństwa dla użytkownika. Na analizę składają się dwa etapy: przede wszystkim musimy zidentyfikować wszystkie potencjalne zagrożenia jakie może powodować nasza zabawka. Chodzi tu na przykład o to, czy zabawka ma wystarczająco lekką konstrukcję, by w razie przewrócenia się nie wywołała obrażeń itp. W ten sposób musimy ocenić i opisać wszystkie tego typu zagrożenia, na każdym etapie życia zabawki od transportu, składowania, przez używanie, potencjalną konserwację i ewentualną naprawę, aż do utylizacji.
Ocena ryzyk
Następnie należy ocenić prawdopodobieństwo wystąpienia tych ryzyk i stopień ich potencjalnej szkodliwości. Stwierdzamy czy poziom ryzyka jest akceptowalny, a jeśli nie jest to podejmujemy wszelkiego rodzaju działania zapobiegawcze – będą to kwestie takie jak umieszczenie ostrzeżenia o możliwości połknięcia małych elementów itp. Najważniejsze jest jednak to, by nie zapomnieć o dokładnej i rozległej dokumentacji całego procesu bo koniecznym jest by był on możliwy do odtworzenia na żądanie uprawnionych organów.
W następnym kroku musimy wykonać „moduł oceny zgodności”. Jest to właściwie opis ścieżki jaką musi obrać producent, aby dokończyć formalny proces nadania oznaczenia CE. To jakiego modułu musimy użyć zależne jest od samego produktu. Jeśli nasza tablica manipulacyjna została zrobiona w oparciu o wspomniane wyżej normy to wystarczy, że wykonamy moduł A czyli tzw. „wewnętrzną kontrolę produkcji”.
Natomiast jeżeli nie ma na nią norm, bądź nie do końca pasuje ona do tych istniejących, wtedy koniecznym będzie wybranie modułu B, który wymaga skontaktowania się z jednostką notyfikowaną. W przypadku tablicy manipulacyjnej w większości przypadków moduł A będzie wystarczający, jednak ze względu na fakt, że tablice składają się z wielu różnych elementów, koniecznym może być zbadanie czy wszystkie z elementów składowych bezpiecznie ze sobą współgrają, a to kieruje nas do modułu B.
Zobacz również: Wprowadzanie produktów na inne rynki UE a BDO, czyli międzynarodowy e-commerce i opakowania (na przykładzie Włoch i Niemiec)
Badania tablic manipulacyjnych w ramach certyfikacji CE
Co istotne, przepisy dotyczące modułu A (o czym mowa powyżej) w znakomitej większości nie przewidują konieczności wykonania badań przez laboratorium. Zamiast tego wymaga się, by producent na podstawie swojej własnej dokumentacji na stosowne żądanie organu mógł wykazać, że jego produkt jest bezpieczny, co jest szczególnie ważne przy produkcji zabawek. Natomiast w przypadku modułu B należy zadbać o to, by podmiot do którego się udajemy miał akredytację Polskiego Centrum Akredytacji (PCA), bo tylko wtedy wyniki tych badań zostaną uznane przez organy nadzoru rynku tak polskie jak i europejskie. Spis laboratoriów akredytowanych znajdziemy na stronie PCA.
Zobacz również: Jak uzyskać certyfikat CE dla zabawki?
Jakie konkretnie badania należy wykonać? To zależy. Wszystko bowiem wynika z ilości i różnorodności elementów, z których składa się nasza tablica manipulacyjna. Przykładowo, jeżeli tablica ma elementy elektroniczne, np. światło, bateria, zakres badań powiększa się o normy tzw. prądowe.
Po zakończeniu etapu badań musimy skompletować dokumentację z poprzednich etapów. Skompletowaną dokumentację tablicy manipulacyjnej mamy obowiązek przechowywać przez 10 lat od daty wprowadzenia produktu do obrotu lub oddania do użytku ostatniej jego sztuki. W składzie takiej dokumentacji powinny się znaleźć między innymi:
- instrukcja obsługi dla użytkownika (dla niego zrozumiała w języku kraju do którego planujemy sprzedać produkt a która poinformuje go o tym jak użytkować i jak nie użytkować produktu itd.),
- opis ogólny z podstawowymi informacjami o zabawce,
- rysunki techniczne lub model w 3d – koniecznie z wymiarami,
- wszelkie schematy (np. poszczególnych ruchomych elementów tablicy),
- wszelkie opisy i wyjaśnienia techniczne,
- wykaz użytych norm zharmonizowanych w procesie oceny zgodności,
- opis rozwiązań przyjętych do spełnienia wymagań zasadniczych,
- wyniki wszelkich obliczeń,
- sprawozdania z badań potwierdzające spełnienie norm zasadniczych,
- oraz inne dokumenty wskazane w poszczególnych dyrektywach i normach.
Mając gotową dokumentację przystępujemy do umieszczenia znaku CE. Choć z pozoru może się to wydawać proste, to niemniej należy mieć na uwadze kilka istotnych kwestii. Przede wszystkim etykietę należy przymocować do każdej sztuki naszej tablicy, a dopiero jeśli to z jakiegoś powodu niemożliwe (np. brak powierzchni), to naszym obowiązkiem jest oznaczenie wszystkich elementów jej towarzyszących jak opakowanie, instrukcja obsługi itp. i to tak żeby zawsze był widoczny. Oznaczenia CE nie wolno modyfikować – musi ono mieć zawsze wyznaczone proporcje i wygląd.
Ostatnim etapem procedury jest wystawienie deklaracji zgodności. Jest to jedyny i kluczowy dokument świadczący o tym, że nasza tablica spełnia wymagania znaku CE oraz dyrektyw/rozporządzeń europejskich. Dokument ten wystawiamy samodzielnie. Czemu tak? Ponieważ wydanie deklaracji CE stanowi, że producent sam z własnej woli zobowiązuje się do tego, żeby jego produkt spełniał wymagania.
Zobacz również: BDO – czy sklep internetowy musi się zarejestrować w Bazie Danych o Produktach?
Dokładne wytyczne co do jej treści znajdują się w rozporządzeniu i będą to elementy takie jak: numer serii, nazwa produktu, dokumentacja zdjęciowa i inne. Deklaracja musi zostać wystawiona w języku każdego z krajów, w którym produkt będzie wprowadzony do obrotu. Deklarację należy przechowywać wraz z dokumentacją techniczną przez przynajmniej 10 lat i powinna ją podpisać osoba uprawniona do składania oświadczeń woli w imieniu całej spółki.
Certyfikacja CE tablic manipulacyjnych – PODSUMOWANIE
Zdobywanie oznaczenia CE, szczególnie w przypadku tablicy manipulacyjnej, nie jest łatwym ani prostym procesem. Przedstawiliśmy zatem jak wygląda sama procedura, na co uważać i zwracać uwagę oraz jak poruszać się po całym procesie. Jednocześnie zapraszamy do kontaktu z nami – pomożemy z wprowadzeniem zabawki na rynek na każdym etapie.
FAQ
Sam proces nadania oznaczenia CE nie wiąże się z opłatami natury urzędowej (tak jak to jest np. w przypadku znaków towarowych). Nie oznacza to jednak, że oznaczenie można uzyskać, nie ponosząc żadnych kosztów. Procedura oraz badania mogą bowiem pochłonąć nawet do kilkunastu tysięcy złotych. Konkretna odpłatność powinna jednak zostać ustalona w oparciu o konkretny stan faktyczny.
Teoretycznie nie ma przeciwwskazań, aby tablica manipulacyjna zawierała oznaczenie CE, przy czym jest to skomplikowana procedura. Wymaga przede wszystkim przejścia certyfikacji oraz zgromadzenia określonych dokumentów. Odpowiedź na zadane pytanie zatem jest twierdząca, aczkolwiek warto w całym procesie zadbać o wsparcie profesjonalnego pełnomocnika.
Zaufali nam: